PGE Stal Rzeszów powalczy dziś w Zielonej Górze

Dziś z tygodniowym opóźnieniem, wystartuje żużlowa PGE Ekstraliga. PGE Stal zmierzy się z jednym z faworytów sezonu, drużyną SPAR Falubazu. Nikt stalowcom nie daje w tej konfrontacji większych szans.

- Czeka nas ciężka przeprawa. Mamy tego świadomość. Falubaz to być może najmocniejsza drużyna w lidze. W dodatku jest gospodarzem. Będziemy twardo walczyć, tego jestem pewien. Postaramy się dobrze wypaść i udowodnić, że z PGE Stalą trzeba się liczyć - zapowiada trener rzeszowskiego zespołu Janusz Ślączka.

Hampel, Protasiewicz, Jonsson, Walasek (były zawodnik rzeszowskiej drużyny), Piesz- czek - to piątka muszkieterów w talii trenera Sławomira Dudka, który chwali sobie atmosferę w zespole. Każdy chciałby mieć taki skład. Falubaz odjechał kilka sparingów. Niestety, takiego sparingowego luksusu opiekun rzeszowian może tylko niedzielnemu rywalowi pozazdrościć. W Falubazie nikomu ani w głowie lekceważenie PGE Stali, ale wszyscy są pewni zwycięstwa.

Ślączka nad wytypowaniem składu na premierę długo się nie zastanawiał. Postawił na Grega Hancocka, który - jak na mistrza świata przystało - powinien w swoim debiucie w PGE Stali błysnąć światową klasą i formą, nieobliczalnego drugiego debiutanta Petera Kildemanda, solidnego Szweda Petera Ljunga, trzeciego debiutanta Artura Czaję, czwartego Mirosława Jabłońskiego oraz Dawida Lamparta i Krystiana Rempałę. - Na 100 procent pojedziemy w tym składzie. Kenni Larsen rozchorował się i prosił, żeby go w tym spotkaniu nie brać pod uwagę - informuje trener gości.

Falubaz przed potyczką z ekipą znad Wisłoka sprawdzał formę w czwartkowym sparingu na stadionie W69 z Betardem Spartą Wrocław. Czwórka z Rzeszowa - Czaja, Lampart, Sówka, Rempała - trenowała na własnym torze, a w piątek w Częstochowie. Ponieważ Hans Andersen w czwartek i piątek ma mecze w Anglii, być może przyjedzie w sobotę do Łodzi i będzie takim wentylem bezpieczeństwa w drużynie.

Hancock i Ljung w sobotę wystąpili w turnieju drugiej rundy Best Pars w Guestrow. Podobnie zresztą jak Hampel i Jonsson. Pozostali przyjadą do Zielonej Góry z różnych stron. - Oczywiście, najbardziej byłbym zadowolony ze zwycięstwa, ale liczę na dobry wynik i punkty wszystkich zawodników - podsumowuje Ślączka.

SPAR Falubaz Zielona Góra - PGE Stal Rzeszów

SPAR Falubaz: 9. Jarosław Hampel; 10. Aleksandr Łoktajew; 11. Grzegorz Walasek; 12. Andreas Jonsson; 13. Piotr Protasiewicz; 14. Alex Zgardziński; 15. Krystian Pieszczek. Trener Sławomir Dudek.

PGE Stal: 1.Peter Ljung; 2. Mirosław Jabłoński; 3. Dawid Lampart; 4. Greg Hancock; 5. Peter Kildemand; 6. Artur Czaja. 7. Krystian Rempała. Trener Janusz Ślączka.

Zielona Góra - niedziela (12.04), godz. 19.30. Sędziuje Tomasz Proszowski (Tarnów).