- Nawierzchnia po opadach deszczu jest bardzo trudna, przyczepna. Gdyby miały się na niej odbyć zawody, to sędzia by na to nie zezwolił, ale chcieliśmy spróbować "rozjechać" tor - komentował trener "Żurawi" Janusz Ślączka.
Ze względów bezpieczeństwa, zawodnicy jeździli pojedynczo. Nie szarżowali. Tylko Duńczyk Peter Kildemand, który w Rzeszowie jeździł po raz pierwszy, fruwal na pełnym gazie. Widać było, że ma za sobą trochę jazd. - "Pająk" łapie rzeszowskie kąty - uśmiechał się Ślączka.
- Było OK. Lubię długie tory, a ten taki jest - stwierdził Peter.
Jeździli także Łukasz Sówka, Krystian Rempała, Kenni Larsen, Dawid Lampart i Karol Baran.
Po pracach remontowych tor odbierał Włodzimierz Kowalski z GKSŻ. Rzeszowski obiekt spełnia wymagania PZM i otrzyma licencję na sezon 2015.
Tymczasem w czwartek zapadnie decyzja, czy z powodu złej pogody i kiepskich jej prognoz na Wielkanoc , mecze inauguracyjnej kolejki nie zostaną odwołane. - Przygotowujemy się do premiery sezonu, jakby miała się odbyć w terminie - dodał Ślączka. - Gdy nasz mecz z Unią Leszno odbędzie się normalnie w Wielkanocny Poniedziałek, to będziemy ćwiczyć w komplecie w kolejnych dniach. Oby tylko aura była łaskawa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Joanna Kurowska pozuje do selfie na POGRZEBIE. "Gdzie się podziała przyzwoitość?"
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?
- Nieznana przeszłość Anity Werner. Zdjęcia dziennikarki w negliżu
- Kochało się w nim pół Polski. Nie uwierzysz, jak teraz wygląda Makowiecki!