Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PGNiG Superliga. Blisko niespodzianki. SPR Stal Mielec minimalnie gorsza od Górnika Zabrze

Kuba Zegarliński
Kuba Zegarliński
Blisko sprawienia ogromnej niespodzianki byli zawodnicy SPR Stali Mielec. Podopieczni trenera Dawida Nilssona byli tylko minimalnie gorsi od medalisty poprzedniego sezonu PGNiG Superligi - Górnika Zabrze.

Kibice piłki ręcznej w Mielcu już od dobrych kilku lat nie są dopieszczani dobrymi wynikami, więc czasem i po meczach przegranych starali się wyciągać jak najwięcej pozytywnych wniosków i nadziei na lepsze jutro. Czasem były to nadzieje złudne, czasem na wyrost, bo wyników jak nie było, tak nie było. Teraz jednak może być jednak inaczej. Wszak tak blisko wygranej z utytułowanym rywalem mielczanie nie byli już dawno.

Górnik Zabrze to od lat czołówka polskiej ligi. Apogeum formy tej drużyny przypadło na poprzedni sezon, który udało się skończyć na 3.miejscu. Radość na Śląsku była ogromna, bo na ten medal kibice czekali tam przez dobrych kilka lat.

Mielczanie jednak się nie przestraszyli i walczyli jak lwy, by sezon rozpocząć z punktami na koncie. Znakomicie grał Brazylijczyk Oliveira, który trafiał niemal z każdej pozycji, wyręczając tym samym będących w słabszej dyspozycji tego dnia Wołyncewa i Ivanovicia. Swoje w bramce dołożył również młodziutki Krystian Witkowski, odbijając kilka bardzo trudnych rzutów.

Aż szkoda było końcówki pierwszej połowy, chyba jedynego słabego fragmentu w wykonaniu mielczan. Wówczas to zabrzanie odskoczyli aż na pięć bramek przewagi. W drugiej jednak Stal wszystko odrobiła i w końcówce mieliśmy prawdziwy dreszczowiec.

Górnik uratował zwycięstwo, gdy na minutę przed końcem chłodną głowę zachował Łukasz Gogola. W odpowiedzi Hubert Kornecki szukał podania do kołowego, ale znalazł ręce Michała Adamuszka. Kontra Gogoli rozstrzygnęła mecz.

Ostatecznie zabrzanie wygrali, ale po takim meczu również mielczanie nie powinni się smucić. Taka postawa w Zabrzu powinna ich napawać optymizmem przed kolejnymi meczami.

Górnik Zabrze - SPR Stal Mielec 27:25 (16:11)

Górnik: Galia, Skrzyniarz - Tomczak 6/5, Sluijters 3, Bondzior 3, Daćko 3, Gogola 3, Kondratiuk 2, Czuwara 2, Łyżwa 2, Buszkow 1, Bis 1, Dudkowski 1, Adamuszek, Gliński. Trener Marcin Lijewski.

Stal: Andjelić, Witkowski - Oliveira 9, Krupa 6, Kornecki 4, Krycki 2, Petrović 1, Ivanović 1, Wilk 1, Janyst 1, Wojdak, Wołyncew, Olszewski, Chodara, Mochocki, Nowak. Trener Dawid Nilsson.

ZOBACZ TAKŻE - Jelena Blagojević: Chcę być trenerem, bo lubię to robić [STADION]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24