PGNiG Superliga Kobiet. Eurobud Grupa JKS Jarosław doczekał się przełamania. Zwycięstwo nad ekipą Młyny Stoisław Koszalin

Od samego początku to gospodynie, przy dużym wsparciu miejscowej publiczności, nadawały ton grze i objęły prowadzenie. Minimalne, ale jednak (12. min 7:3, 19. min 8:7.)

Mecz toczył się w szybkim tempie, a akcje jarosławianek stanowiły poważne zagrożenie dla Młynów, ze zmianą tempa, szybkimi przerzutami na skrzydła, z dobrym przeglądem pola. Przyjezdne nie bardzo potrafiły na to odpowiedzieć, w dodatku mając trudności z przedzieraniem się przez zasieki rywalek, które te stawiały przed własnym kołem.

Już wynik po pierwszej połowie był poważnym ostrzeżeniem dla Młynów, że konieczne są zmiany na parkiecie, a dotychczasowe rozwiązania nie zdają egzaminu.

Efektowna gra

Niestety dla koszalińskich szczypiornistek, druga połowa nie była wiele lepsza. Choć skuteczność Młynów z rzutów karnych (a konkretniej: Pauli Mazurek) była stuprocentowa, to nie dało się tego powiedzieć o wykorzystywaniu akcji. Szwankowało rozegranie.Nie brakowało prostych błędów, niecelnych podań. Do tego nazbyt łatwo JSK dochodził do sytuacji, grając momentami efektownie, z polotem. Na tę - chwilami wręcz natchnioną - grę koszalińska ekipa nie znalazła odpowiedzi. Ambicji nie brakowało, ale na tak dysponowany zespół rywalek to było za mało.

Była to trzecia wygrana podopiecznych słowackiego trenera Vita Teleky nad koszalińską ekipą w tym sezonie. Jednocześnie dla drużyny Anity Unijat oznacza to koniec świetny passy czterech zwycięstw z rzędu. W tabeli Jarosław zrównał się punktami z Koszalinem, choć na korzyść tego drugiego przemawia jeszcze lepszy bilans bramkowy. W następnym meczu (16 bm. o 16.00) Młyny podejmą KPR Gminy Kobierzyce.

Każda z nas coś wniosła

Zadowolona gry gospodyń jest Katarzyna Kozimur. - Chciałyśmy przełamać w końcu złą passe i odnieść wyczekiwane zwycięstwo. Zagrałyśmy dobrze w obronie, konsekwentnie w ataku. Każda zawodniczka wniosła cos w tym spotkaniu - powiedziała prawa rozgrywająca jarosławskiego zespołu.

16 lutego Eurobud Grupa JKS wyjedzie na mecz do Chorzowa, gdzie rywalem będzie ostatni w ligowej tabeli Ruch.

POZOSTAŁE WYNIKI: MKS Piotrcovia Piotrków Tryb. - EKS Start Elbląg 26:32(9:14), MKS Perła Lublin - KPR Ruch Chorzów 33:21 (18:11), mecz KPR Gminy Kobierzyce- Metraco Zagłębie Lubin zakończył się po zamknięciu gazety.

Eurobud Grupa JKS Jarosław - Młyny Stoisław Koszalin 35:28 (17:14)

JKS: Szczurek 1, Kulpa, Musakova - Bancilon Novais 1, Balsam 5, Donets 1, Luberecka 0, Turkalo 7 (4 k.), Pietras 9, Strózik 3, Rygiel 0, Żukowska 5, Bieńkowska 0, Amanda Szymborska 0, Aleksandra Szymborska 0, Kozimur 3. Trener Vit Teleky.

Młyny: Prudzienica, Filończuk - Han 0, Urbaniak 1, Mazurek 8 (6 k.), Mączka 1, Volnovyk 2, Sach 0, Rycharska 5, Nowicka 0, Smolnich 3, Borysławska 1, Tomczyk 2, Andrijczuk 5. Trener Anita Unijat.

Sędziowali Fabryczny i Rawicki. Kary: 10 min - 8 min. Czerwona kartka: Balsam (34 faul). Widzów 550.

Zobacz też: Marek Pieniążek, wiceprezes KS Developres Rzeszów mówi o negocjacjach z Antigą i nie tylko