PGNiG Superliga Kobiet. Eurobud JKS Jarosław gładko przegrał z liderem, Zagłębiem Lubin. Zdecydował tak naprawdę już początek meczu

- Mój zespół pokazał w tym meczu, jak dobrze potrafi grać w obronie. Od początku meczu, szczególnie w środkowej strefie Asia Drabik i pozostałe koleżanki zrobiły absolutnie wszystko, żeby nie zaistniała ulubiona gra Jarosławia, czyli rzut z drugiej linii i gra z „kołem” – mówiła Bożena Karkut, trenerka zespołu z Lubina. - Do tego doszło bardzo zdyscyplinowana gra skrzydłem i dość szybko osiągnęłyśmy dobry wynik – dodała.

Wprawdzie zaczęło się od gola Martyny Żukowskiej, ale potem przez długi czas rzucały tylko przyjezdne, które odskoczyły na 1:7. Miejscowe myliły się w ataku (16 rzutów niecelnych, 6 – obronionych), niedokładnie podawały i pozwalały się kontrować. Przewaga świetnego w obronie lidera tabeli już praktycznie nie malała, najmniejszy dystans to 12:16 w 38. minucie. Na moment...

- Może wyszłyśmy niezbyt skoncentrowane na ten mecz, nie wiem co było nie tak – zastanawiała się Julia Pietras, skrzydłowa Eurobudu JKS-u. - Na pewno nie ma jakiejś dużej przepaści, starałyśmy się walczyć, tylko te błędy nas pogrążyły – dodawała.

W piątek 6. w tabeli jarosławianki grają w Elblągu z 7. Startem, nad którym mają dwa punkty przewagi.

Eurobud JKS Jarosław - Zagłębie Lubin 17:29 (7:14)

Eurobud JKS: Szczurek, Ciąćka – Kozimur 1, Nestsiaruk, Zimny 1, Parandii 3, Matuszczyk 3, Pietras 2 oraz Żukowska 4, Mikosz 2, Strózik 1, Guziewicz, Donets,. Trener Reidar Moistad.

Zagłębie: Wąż, Maliczkiewicz – Kochaniak 3, Matieli 1, Świerżewska 4, Górna 1, Drabik 4, Grzyb 6 oraz Stanisławczyk 2, Zawistowska 3, Noga 1, Belmas 3, Milojević 1, Hartman, Kurdzielewicz, Galińska. Trener Bożena Karkut.

Sędziowały Lesiak i Lidacka (Kraków). Kary: 4 – 6 minut.

ZOBACZ TAKŻE - Stephane Antiga, trener roku 2020 w plebiscycie „Nowin”: Każdy z nas ciężko pracuje, marzy, żeby zakończyć sezon ze złotym medalem [WIDEO]