Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PGNiG Superliga. Orlen Wisła Płock bezlitosna dla SPR Stali Mielec. Wysokie zwycięstwo wicemistrzów Polski

Kuba Zegarliński
Kuba Zegarliński
KZ
Bez niespodzianki w Mielcu. SPR Stal gładko uległa u siebie Orlen Wiśle Płock 22:36. Przed podopiecznymi trenera Dawida Nilssona jeszcze jeden mecz w tym roku - w sobotę pojadą do Gdańska na mecz z Wybrzeżem.

Na boisku w Mielcu spotkał się lider tabeli (Orlen Wisła) oraz zespół zamykający stawkę (SPR Stal). Trudno było więc przewidywać jakąkolwiek niespodziankę i rzeczywistość to potwierdziła. Liderzy tabeli od początku meczu do końca mieli potężną przewagę.

Różnica czternastu bramek jest oczywiście bardzo wysoka, ale należy pamiętać, że w Mielcu panuje prawdziwy szpital. Tylko w meczu z Orlen Wisłą, trener Dawid Nilsson nie mógł skorzystać z kilku ważnych zawodników. Byli to: Tomasz Mochocki, Paweł Adamczak, Hubert Kornecki, Denis Wołyncew, Bartosz Wojdak oraz Paweł Wilk.

Początek meczu nie był jednak zły. Można nawet powiedzieć, że pierwszy kwadrans był wyrównany - wynik kilka razy oscylował wokół remisu. Mielczanie grali bardzo ambitnie i choć przez chwilę, chcieli mieć swoje momenty chwały. Dopiero z biegiem czasu zaczynała rysować się coraz wyraźniejsza przewaga Wisły, która do przerwy prowadziła w Mielcu 19:13.

Po stronie SPR Stali najwięcej krwi wicemistrzom Polski psuł rozgrywający Daniel Dutka, który już przed przerwą wpisał się sześć razy na listę strzelców.

Od początku drugiej połowie nikt nie miał już jednak złudzeń. Zaraz po zmianie stron Nafciarze nie pozostawili mielczanom złudzeń. Szybkie trzy bramki i obie ekipy dzieliło już dziewięć oczek. Goście urządzili sobie niezłe strzelanie, jednocześnie nie pozwalając gospodarzem na tak swobodne rozgrywanie swoich akcji, jak to miało miejsce przed przerwą.

Mielczanie nie mieli już żadnych argumentów, by choć trochę zniwelować przewagę Orlen Wisły. Co mógł robił Jakub Ćwięka, swoje dorzucił również Michał Chodara, ale na takiego przeciwnika to wszystko było oczywiście za mało.

Samo spotkanie, choć wysoko przegrane, może jednak dać sporo pozytywnego materiału do analizy dla trenera Nilssona. Na pewno cieszy sześć bramek Jakuba Ćwięki, wracającego przecież do składu po ciężkiej kontuzji. W pierwszej połowie doskonale wyglądał również Daniel Dutka. Być może wraca do takiej formy, którą imponował zaraz po transferze do Mielca.

Gorszą informacją od samej porażki z Orlen Wisłą, była dla mieleckich kibiców wygrana Grupy Azoty Tarnów z Gwardią Opole. Tarnowianie dopisali sobie trzy "oczka" i nad Stalą znów mają 5 punktów przewagi.

SPR Stal Mielec – ORLEN Wisła Płock 22:36 (13:19)

Stal: Andelić, Witkowski, Wiśniewski – Dutka 6, Ćwięka 6, Olszewski, Miedziński 1, Chodara 3, Skuciński 2, Janyst 2, Krupa, Krępa 1, Grzegorek, Jędrzejewski 1. Trener Dawid Nilsson.

ORLEN Wisła: Morawski, Kozłowski – Stenmalm 1, Szita 4, Zdrahala 2, Mlakar 7, Ruiz 1, Mindegia 2, Mihić 5, Krajewski 2, Matulić 3, Sowul 1, Góralski 3, Czapliński, Źabić, Piechowski 5. Trener Xavier Sabate.

Jedenastka jesieni Fortuna 1 Ligi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24