Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piąty raz „brąz” uciekł Sanokowi. Podhale - STS 4:0

Waldemar Mazgaj
Waldemar Mazgaj
Gracze STS-u deklarowali jednak walkę o pierwszy w historii klubu brązowy medal na spotkaniach z kibicami oraz głównym sponsorem drużyny Ryszardem Ziarko. Wszak to było ich piąte podejście do krążków z najmniej cennego kruszcu i wszystkie przegrali – w latach 1997, 2000, 2013, 2015 i 2016.

TatrySki Podhale Nowy Targ - Ciarko PBS Bank STS Sanok 4:0


Stan play-off o brązowy medal
(do 2 wygranych): 2-1.

Tercje: 1:0, 3:0, 0:0.

Bramki: 1:0 D. Kapica 3 minuta (Michalski), 2:0 Zapała 24 (Jokila i Różański), 3:0 Zapała 27 (Jokila i Wielkiewicz), 4:0 Mrugała 32 (McGregor i Neupauer).

Podhale: Raszka – Haverinen, Jaśkiewicz; Tomasik, Kania; Łabuz, Mrugała; Wojdyła, Sulka - Różański, Zapała, Jokila; Gruszka, Bryniczka, Wronka; Michalski, D. Kapica, McGregor; Zarotyński, Neupauer, Wielkiewicz. Trener Marek Ziętara.

STS: Missiaen – Tuominen, Vidgren; Roberts, Sproule; Rąpała, Olearczyk; Demkowicz, Naparło - Danton, Cichy, Szczechura; Cameron, Brown, Sliwinski; Kostecki, Kartoszkin, Strzyżowski; Azari, Biały, Bielec. Trener Kari Rauhanen.

Sędziowali: Baca i Wolas (Oświęcim). Kary: 6 - 2 minuty. Strzały: 35-33. Widzów 2000.

Mecz toczył się pod znakiem piątki. To już była piąta potyczka sanocko-nowotarska na lodowisku „Szarotek” i piąty raz górą było Podhale.

Pierwsza tercja toczyła się pod dyktando Podhala, choć kontry gości były bardzo groźne i gdyby nie dobra postawa Raszki oraz Missiaena to wynik na pewno byłby wyższy niż 1:0. Jedyną bramkę zdobył Daniel Kapica po kontrze i zagraniu zza bramki. W ostatnich sekundach bramkarz STS-u obronił sytuację sam na sam z Zapałą.

„Kazek” zrehabilitował się na początku II tercji, gdy trafił na 2:0 w zamieszaniu, a trzy minuty później ładnym strzałem z bulika podwyższył na 3:0. Zapała, który przez pięć lat grał w Sanoku i zdobył dwa mistrzostwa z STS-em, w meczach w Nowym Targu jest prawdziwym katem naszej drużyny.

Sanoczanie po straconym trzecim golu wzięli czas i rzucili się do ataku. Dwoił i troił się Raszka, który praktycznie zamurował bramkę. W kolejnej kontrze Neupauer wprawdzie spudłował w sytuacji sam na sam, ale Mrugała był już skuteczny. Po czwartym golu z sanoczan zeszło powietrze.

W trzeciej tercji jeszcze rzucili się na rywali. Mieli kilka doskonałych okazji, nie tylko w przewadze oblegali bramkę Raszki, ale zawodnik, który w 2014 roku przesiedział prawie cały sezon na ławce Ciarko, uparł się, by uprzykrzać życie byłemu zespołowi.

Podhale wybroniło się a potem w Nowym Targu świętowano 16. w historii klubu brązowy medal. „Krążki” wręczał Dawid Chwałka, rzeszowski prezes PZHL w towarzystwie posła Marka Matuszewskiego, wiceprzewodniczącego sejmowej Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki oraz burmistrza Nowego Targu Grzegorza Watychy.

Opinia

Tomasz Demkowicz, II trener Ciarko PBSSport i hokej jest grą błędów, rywal to wykorzystał. Przede wszystkim błędy indywidualne naszych zawodników sprawiły, że straciliśmy bramki. Nie było się czym przeciwstawić, nie mogliśmy strzelić bramki. Dopiero w trzeciej odsłonie częściej strzelaliśmy na bramkę, choć nadal zbyt rzadko. Jednak Podhale grało bardzo dobrze w obronie, nie udało się nam wykorzystać przewag. Może brakło nam też nieco sił, graliśmy na dwie-trzy piątki.

Bardzo chcieliśmy zdobyć ten medal, ale nie udało się. Najpierw przegraliśmy pechowo z Cracovią, rywalom pomagały też błędy sędziów, teraz z Podhalem. Nie ma jednak co rozpamiętywać tylko trzeba wziąć się w garść i w kolejnym sezonie grać znów o najwyższe cele.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24