Pierwsza gwiazda mistrzostw Europy - Aleksandra Lisowska z dwoma medalami w maratonie [ZDJĘCIA]

Jakub Guder
Jakub Guder
15.08.2022 mistrzostwa europy w lekkoatletyce monachium 2022n/z aleksandra lisowska zloty medal maraton kobietmaraton kobiet me lekkoatletyczne lekka atletyka mistrzostwa europy sport zawody pawel relikowski / polska press
15.08.2022 mistrzostwa europy w lekkoatletyce monachium 2022n/z aleksandra lisowska zloty medal maraton kobietmaraton kobiet me lekkoatletyczne lekka atletyka mistrzostwa europy sport zawody pawel relikowski / polska press Pawel Relikowski / Polska Press
Takiego otwarcia lekkoatletycznych mistrzostw Europy nikt się nie spodziewał: Aleksandra Lisowska zdobyła złoty medal w maratonie, a wraz z koleżankami dołożyła brąz w drużynie.

Jeśli szukacie gwiazd lekkoatletycznych mistrzostw Europy, które w poniedziałek rozpoczęły się na Stadionie Olimpijskim w Monachium, to oto pierwsza z nich: Aleksandra Lisowska, Polka, pierwsza multimedalistka tej imprezy. Do kraju wrócił bowiem jako mistrzyni i trzecia w drużynie. Razem z nią brązowe krążki na szyi zawiesiły Angelika Mach i Monika Jackiewicz.
Lisowska od początku trzymała się czołówki, na krok nie odstępowała rywalek, a kiedy do mety zostały trzy kilometry ruszyła do przodu i nie dała się już dogonić. Zresztą na mecie mówiła, że od początku biegł był dla niech trochę za wolny, a ona sama celowała w złoto.

- Szczerze mówiąc nie miałam dziś na trasie kryzysu. Przygotowania szły dobrze i na pierwszych kilometrach czułam, że jest dla mnie za wolno. Trudno mi było się odnaleźć, bo na treningu biegałam dużo szybciej. Znacznie lepiej czułam się w drugiej części dystansu, kiedy dziewczyny ruszyły trochę do przodu. To był TEN dzień, trafiłam z formą najlepiej, jak potrafiłam. Na mecie widać było, że nie ma cierpienia - uśmiechała się już po odebraniu medalu. Faktycznie, gdy przecięła wstęgę wyglądała jakby była jeszcze przed finiszem.

Kiedy zdecydowała, że ruszy do przodu i zostawi rywalki? - Czułam się coraz lepiej, a tempo spadało. Przez to mogły nas dogonić przeciwniczki z tyłu i dlatego zaatakowałam - wyjaśniła.
Gdy na metę wpadła trzecia z Polek Monika Jackiewicz okazało się, że suma czasów trzech naszych zawodniczek da nam brązowy medal w klasyfikacji drużynowej.

- Przyjechałyśmy walczyć o podium drużynowe, bo wiedziałyśmy, że mamy na to większe szanse niż indywidualnie. W świadomości miałam na trasie, że walczę też o ten drugi medal - stwierdziła Lisowska. - Mistrzostwa Europy to była najważniejsza impreza w tym sezonie. Wszystko dostosowałam do tego startu. Jak widać fajnie to poszło. Jak będę świętowała? Jeszcze to do mnie nie doszło. Muszę się z tym oswoić - uśmiechała się nasza mistrzyni.
Drugą z Polek na mecie była filgranowa Angelika Mach, która indywidualnie zajęła 19. miejsce. Jak przyznała - na trasie musiała zmagać się nie tylko z rywalkami, ale również z kobiecą naturą.

- Do połowy dystansu czułam się dobrze, potem było ciężej, bo mam akurat okres, ale cieszę się, że mogłam wspomóc drużynę. Mistrzostwa Europy to był nasz cel, bo w tym roku miałyśmy dziewczyny na równym poziomie - wyjaśniła nasza maratonka, która przyznała, że nie jest zaskoczona indywidualnym medalem swojej koleżanki z reprezentacji.

- Nie jestem zaskoczona złotem Oli, bo widziałyśmy listy startowe jadąc tutaj. Na dobrą sprawę każda z nas miała szansę na ten medal, jeśli wszystko poszłoby dobrze. Rywalki nie były jakoś wyżej z poziomem, ale wiadomo - to jest maraton. Ola wykonała świetną robotę w tym roku - uśmiechała się Mach.

Brązową drużynę uzupełniła 30-letnia Monika Jackiewicz, dla której był to dopiero drugi maraton w życiu. Wcześniej biegała głównie na 5000 i 10000 metrów, ale też półmaraton. Zdecydowała się w kwietniu wystartować na mistrzostwach Polski w Dębnie, gdzie zresztą zdobyła złoty medal i kwalifikacje na mistrzostwa Europy. - Ja o medalu dowiedziałam się od kolegów z pracy na grupie na WhatsAppie - śmiała się. - Na początku biegło mi się fajnie, ale potem miałam problemy z brzuchem. Może picie mi nie podpasowało... Walczyłam do końca - opowiadała.

Trochę dyskusji w Monachium wywołała godzina startu maratończyków. Panie na trasę po centrum miasta (tam była start, meta, ceremonia medalowa i duża, wybudowana trybuna) ruszyły o godz. 10:30, panowie o 11:30.
- Wiadomo, ze z samego rana byłoby chłodniej, ale organizatorzy zaplanowali to tak, a nie inaczej i trzeba było brać to na klatę i walczyć - stwierdziła Jackiewicz.

Maratońskim mistrzem Europy wśród panów został reprezentant gospodarzy Richard Ringer.

ME w lekkoatletyce - maraton. Kobiety: 1. Aleksandra Lisowska 2:28:36; 2. Matea Parlov Kostro (CRO) +0:17; 3. Nienke Brinkman (NED) +0:17; 19. Angelika Mach +6:28; 26. Monika Jackiewicz +8:40; Izabela Paszkiewicz - nie ukończyła. Mężczyźni: 1. Richard Ringer (GER) 2:10:21; 2. Maru Teferi (ISR) +0:03; 3. Gashau Ayale (ISR) +0:09; 18. Adam Nowicki +5:01; 49. Arkadiusz Gardzielewski +11:14; 51. Kamil Karbowiak +11:28; Kamil Jastrzębski - nie ukończył.
Drużynowo K: 1. Niemcy 7:28:48; 2. Hiszpania 7:38:25; 3. Polska 7:40:54. Drużynowo M: 1. Izrael 6:32:48; 2. Niemcy 6:35:52; 3. Hiszpania 6:38:44; 10. Polska 6:58:43.

Jakub Guder, Monachium

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

MKOL dopuszcza Rosjan do startów, są jednak warunki

Materiał oryginalny: Pierwsza gwiazda mistrzostw Europy - Aleksandra Lisowska z dwoma medalami w maratonie [ZDJĘCIA] - Gazeta Wrocławska

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24
Dodaj ogłoszenie