Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierwsza pralnia samoobsługowa w Rzeszowie już działa

Anna Janik 17 867-22-37
24-letnia Anna Koń do pralni zaglądnęła z ciekawości i przypadkiem spotkała kolegę Karola. - Rozmawialiśmy prawie 2 godziny i nawet nie zauważyliśmy, jak szybko minął nam czas. To miejsce z powodzeniem mogłoby być kawiarnią– śmieją się. Fot. Dariusz Danek
24-letnia Anna Koń do pralni zaglądnęła z ciekawości i przypadkiem spotkała kolegę Karola. - Rozmawialiśmy prawie 2 godziny i nawet nie zauważyliśmy, jak szybko minął nam czas. To miejsce z powodzeniem mogłoby być kawiarnią– śmieją się. Fot. Dariusz Danek
Rzeszowianie zmieniają styl życia. Częściej jadają poza domem, mycie aut zostawiają profesjonalistom, a ostatnio rezygnują też z prania we własnych łazienkach i przerzucają się na pralnie samoobsługowe.

Obrazki siedzących przed wirującymi bębnami i plotkujących przy filiżance kawy pań do tej pory znaliśmy głównie z amerykańskich filmów. W Stanach Zjednoczonych pralnie samoobsługowe funkcjonują od lat 40-tych ubiegłego wieku. Nowa moda dotarła również do dużych miast Polski. Po Krakowie, Wrocławiu i Warszawie przyszedł czas na Rzeszów.

- Myśląc o własnym biznesie szukałem czegoś, czego w naszym mieście jeszcze nie było. Pralki na żetony podpatrzyłem podczas wakacji za granicą i stwierdziłem, że Rzeszów jest już na to gotowy - mówi Paweł Kumański, właściciel pierwszej w Rzeszowie pralni samoobsługowej Ekofresz przy ul. Krzyżanowskiego.

Studenci mają taniej Największą nowością, jaką oferuje Ekofresz jest pranie na telefon. Wystarczy zadzwonić na bezpłatną infolinię, a obsługa przyjedzie po pranie do naszego domu. Dostarczy nam je następnego dnia uprane, złożone i gotowe do powieszenia w szafie. Żyjącym w ciągłym biegu jeszcze bardziej spodoba się usługa pranie na czekanie. Wystarczy zostawić je obsłudze i zabrać po niespełna dwóch godzinach. W tym czasie możemy zrobić zakupy lub odebrać dziecko ze szkoły. Wszystko za 24 złote.

Studenci i zapracowani najchętniej korzystają jednak z opcji „zrób to sam”, czyli z prania samoobsługowego.

- W akademikach nie ma zazwyczaj pralek, więc zamiast co tydzień wieźć brudne ubrania do domu, można wyprać je na miejscu. Zwłaszcza, że studenci mają zniżki – mówi Karol Janiec, student zarządzania z Rzeszowa.

Wypijesz kawę i posurfujesz w sieci Wypranie 8 kilogramowej sterty ciuchów razem z suszeniem kosztuje 19 zł. W cenę wliczony jest proszek i płyn do płukania oraz darmowy internet, który umili nam czas oczekiwania. Można poćwiczyć też języki obce, bo z usług Ekofresz korzysta sporo obcokrajowców, którzy w Rzeszowie mieszkają tylko czasowo. Do dyspozycji jest też deska do prasowania i żelazko. Wszystko zajmie nam około półtorej godziny.

- Zdarza się też, że klienci spędzają u nas znacznie więcej czasu. Piją kawę, przeglądają magazyny lub zawierają znajomości na kolorowych sofach. Zupełnie jak na zachodzie – uśmiecha się właściciel.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24