Radni PiS po krótkiej przerwie wygłosili właśnie swoje stanowisko w sprawie ubiegłotygodniowego zamieszania w związku z naganą, jaką prezydent miasta nakazał udzielić kierowcy MPK, który na ul. Iwonickiej ominął przystanek. Klub PiS potępia zachowanie prezydenta, który początkowo nakazał zwolnić kierowcę z pracy. I zapewnia o poparciu dla pracowników MPK, ZTM i innych miejskich spółek oraz wydziałów. Tadeusz Ferenc odpowiada, że nie ma zgody na takie zachowanie, jakiego dopuścił się kierowca. Tłumaczy, że tego dnia czterokrotnie pominął przystanek, a miastu zależy na wysokiej jakości usług komunikacyjnych.