Pierwsze starcie o PGE Ekstraligę: Cellfast Wilki Krosno vs. Falubaz Zielona Góra dziś godzina 20.

Złe prognozy pogody, niestety, spełniły się. Nawierzchnia toru przy ulicy Legionów zrobiła się już całkiem nie do jazdy po niedzielnym opadzie deszczu. Za zgodą obu klubów spotkanie zostało przełożone z niedzieli na poniedziałek.

Z inicjatywą ustalenia tego terminu wyszli krośnianie, a Polski Związek Motorowy, podobnie jak telewizja Canal+ zaakceptowały go. Było to możliwe także dlatego, że ze na obowiązującą w Anglii żałobę po śmierci królowej Elżbiety II odwołane zostały zaplanowane na poniedziałek mecze brytyjskiej Premiership, w których mieli startować Tobiasz Musielak z Wilków oraz Rohane Tungate z Falubazu.

Wypada mieć nadzieję, że mimo nie najlepszych prognoz pogody także na dziś, uda się dobrze przygotować tor do jazdy - w czym ma pomóc Marek Cieślak, który dziś przed południem spodziewany jest w Krośnie - i ten hitowy mecz dojdzie do skutku.

Kibice, którzy zakupili bilety na niedzielny termin nie muszą nic robić. Bilety zachowują ważność. Wejściówki będzie można kupić także dziś w kasach stadionu od godziny 17. Gdyby także dziś spotkanie nie doszło do skutku, to prawdopodobnie rezerwowym terminem jest piątek. Swoją drogą Wilki mają w tym sezonie ogromnego pecha, to już bowiem kolejny przełożony mecz. Poniesione przez klub koszty to około 50 tys. zł. Warto zauważyć, że w poprzednich trzech sezonach był tylko jeden taki kosztowny przekładaniec.

W pierwszym meczu finału 2. ligi żużlowej PSŻ Poznań pokonał Kolejarza Opole 53:37.Rewanż w Opolu w niedzielę o godz. 13.30. Najwięcej punktów zdobyli: dla PSŻ - Francis Gusts 15 (3,3,3,3,3) i Emil Breum 11 (2,3,2,2,2); dla Kolejarza - Oskar Polis 14 (2,3,0,2,3,3,1).