Pierwszy autobus napędzany wodorem opuścił fabrykę w Sanoku [ZDJĘCIA]

- Piątkowy przejazd po ulicach Sanoka nie był oficjalną prezentacją pojazdu, ale jazdą testową oraz na potrzeby małej sesji fotograficznej - powiedziała nam Katarzyna Hydzik z biura prasowego Autosan Sp. z o. o. - Na chwilę obecną nie możemy przekazać dodatkowych informacji, zarówno jeśli chodzi o dane techniczne jak i datę oficjalnej prezentacji pojazdu – dodała.

Po raz pierwszy o autobusie napędzanym wodorem, mówił Adam Smoleń, prezes Autosanu, podczas debaty „Miasto Sanok a Podkarpacka Dolina Wodorowa – szanse i wyzwania” zorganizowanej w Sanoku.

- Dzięki zaangażowaniu naszego biura konstrukcyjnego jesteśmy w trakcie montażu prototypu budowy autobusu na wodór, który zaprojektowaliśmy. Wykorzystujemy najnowocześniejsze baterie, ogniwa wodorowe i zbiorniki. Obecnie problemem dla nas jest jego zasilanie. Najbardziej optymalnym rozwiązaniem dla nas byłaby możliwość testowania autobusów napędzanych wodorem, a tym samym zasilania ich na miejscu. Aktywnie uczestniczymy i walczymy o rozwój doliny wodorowej w Sanoku, bo bez tego nie będziemy mogli się rozwijać. Z odpowiednim zapleczem tu na miejscu będziemy konkurencyjni na rynku.

O możliwość produkcji wodoru w Sanoku oraz w jego bezpośredniej okolicy zo może wspomóc fabrykę autobusów zabiegają władze miasta Sanoka.

- Mówiąc ogólnie, do produkcji wodoru, potrzebne są dwie rzeczy: woda i elektryczność. W naszym wypadku możemy wykorzystać dwa ujęcia wody przy rzece San w Trepczy i w Zasławiu, gdzie dodatkowe inwestycje nie są potrzebne oraz planowaną farmę fotowoltaiczną, która zapewni niezbędny prąd. Taka infrastruktura zapewni produkcję wodoru, który może być zastosowany do napędzania autobusów produkowanych w Autosanie - tłumaczy Krzysztof Jarosz, prezes zarządu Sanockiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Sanoku

Pojawienie się na ulicach Sanoka wodorowego „boćka”, jak zwykło nazywać się autobusy produkowane w sanockiej fabryce, wzbudziło wiele pozytywnych komentarzy na forach internetowych i w mediach społecznościowych oraz sugestie do poprawy wyglądu.

• „Super – gratulacje. Trzymam kciuki za uruchomienie produkcji seryjnej, popyt na autobusy wodorowe rośnie”.
• „Błagam, wróćcie do starego tyłu z ładnymi poziomymi lampami tylnymi nawiązującymi do legendy H10-11. Te krzywe są okropne i szpecą cały pojazd nie pasując kompletnie do kanciastej bryły pojazdu”.

Do pojawiania się pod Ratuszem wodorowego prototypu i doliny wodorowej odniósł się również Tomasz Matuszewski, burmistrz Sanoka.

- Współpraca z Autosanem to krok w kierunku powstania Podkarpackiej Doliny Wodorowej w Sanoku. Planowane inwestycje będą związanę z produkcją zielonej energii, wodoru, ciepła, wytwarzaniem tlenu na potrzeby medyczne oraz produkcją zielonego amoniaku. Dystrybucja wodoru na potrzeby komunikacji zbiorowej jest elementem tych planów. Umożliwi to zasilanie autobusów wodorowych produkowanych w Sanoku - poinformował burmistrz.

18 maja 2021 roku w Jasionce koło Rzeszowa, w obecności Mateusza Morawieckiego, premiera Rady Ministrów, podpisano list intencyjny na rzecz utworzenia Doliny Wodorowej na Podkarpaciu. Jej powstanie ma pozwolić wykorzystać potencjał Rzeszowa i m.in. Sanoka w zakresie nowoczesnych technologii, zbudować miejsce, w którym będą produkowane ogniwa paliwowe, autobusy wodorowe, a niskoemisyjny wodór będzie wykorzystywany na szeroką skalę. Pod listem podpisał się m.in. Tomasz Matuszewski, burmistrz Sanoka oraz Adam Smoleń, prezes Autosanu.