Pierwszy dzień Memoriału Myrdy za nami. W niedzielę Sokół Łańcut zagra o pierwsze miejsce z Kadrą Podkarpacia

WYNIKI PIERWSZEGO DNIA MEMORIAŁU:

MKS V LO Rzeszów – Kuźnia Koszykówki Stalowa Wola 20:62, Sokół Łańcut - Stalowa Wola 75:45, Rzeszów – Łańcut 27:60, Kadra Podkarpacia - Stalowa Wola 71:40, Kadra Podkarpacia – Rzeszów 49:18.

W meczu poza konkursem Przyjaciele Wojciecha Myrdy - MKS V LO Rzeszów 103:63. MVP meczu – Szymon Skop.

W niedzielę o godzinie 10: Sokół Łańcut – Kadra Podkarpacia.

Wojciech koszykówki uczył się pod bokiem ojca, Zdzisława Myrdy, legendy Resovii, a następnie wyjechał do USA. Był absolwentem University of Louisiana at Monroe (1998-2002).

Jako zawodnik uniwersyteckiej drużyny grał w NCAA, amerykańskiej lidze uczelnianej. Za Wielką Wodą pobił rekord NCAA w blokach (mierzył 218 cm). Mówiło się, że może trafić do NBA. Ostatecznie znalazł angaż w Rosji, w Avtodorze Saratov. Pierwsze miesiące były obiecujące, ale przez kontuzję nogi pograł nad Wołgą tylko sezon.

Potem zaliczył 2 sezony w ekipie Spiska Nova Ves (Słowacja), krótko grał w KKS-ie Resovia. Miał na koncie występ w reprezentacji.
Zmarł 19 września ubiegłego roku. Miał 39 lat.