Pierwszym polskim klubem w karierze Andrieja Karpowa była Marma Polskie Folie Rzeszów

Czytaj dalej
Fot. wilkikrosno.pl
Marek Bluj

Pierwszym polskim klubem w karierze Andrieja Karpowa była Marma Polskie Folie Rzeszów

Marek Bluj

Andriej Karpow w styczniu skończył 32 lata. Jest wychowankiem Techniksu Czerwonograd. Ten sympatyczny ukraiński żużlowiec w tamtym roku jeździł w ROW-ie Rybnik. W tym ma być jednym z filarów Wilków Krosno.

Jak twój nastrój po pierwszych jazdach na torze w Krośnie?

Jestem zadowolony. Siniki spisywały się dobrze, jeździło mi się też dobrze. Myślę, że jestem do sezonu właściwie przygotowany. Tor jest w porządku. Krótko mówiąc, jestem w bojowym nastroju przed niedzielnym meczem z Wandą Kraków.

Kupiłeś nowe motocykle na ten sezon? Co powiesz o swoim sprzęcie?

Nie kupowałem nowych silników. Dysponuje motocyklami z ubiegłego roku. Oczywiście, cały sprzęt jest po serwisie i spisuje się o’kay.

Masz być jednym z liderów Wilków. Wielu kibiców upatruje w tobie nawet lidera. Jesteś gotów do takiej roli?

Najważniejsze, żeby kibice się cieszyli, żeby nasz zespół wygrywa l mecze, a czy ja będę liderem, czy ktoś inny, to nie ma takiego znaczenia. Dla mnie najważniejsza jest drużyna i jej wyniki. I tak też będzie w Krośnie.

W dalszej części artykułu m.in.:

"Czasem, trzeba zrobić krok do tyłu, żeby potem zrobić zrobić dwa do przodu. Nie ukrywam, że chciałem jeździć w pierwszej lidze, ale teraz jestem w Krośnie i mamy przed sobą ważne cele do zrealizowania".

Pozostało jeszcze 69% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Marek Bluj

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.