Karmelka ma dwa latka i jest pupilkiem całej rodziny. To niewielki, lecz bardzo aktywny, wesoły i bystry piesek. Domaga się częstych pieszczot i uwielbia jak poświęca się mu odpowiednią ilość uwagi. Niestety rok temu zeskoczyła z ławki i złamała dwa palce. - Pojechaliśmy do weterynarza, ale w wyniku błędnego leczenia nasz piesek stracił łapkę, a przy tym bardzo cierpiał - opowiada pan Mariusz z Przemyśla.
Karmelka jest bardzo energicznym, skocznym oraz ruchliwym pieskiem i pomimo braku łapki doskonale sobie radziła. - Chociaż jest bardzo zestresowana jak ktoś chce dotknąć kikut. Bardzo wycierpiała już z powodu tej łapki i teraz po prostu się boi - dodaje pan Mariusz. - Tylko mi i żonie pozwala się dotknąć.
Opiekunowie Karmelki zaczęli szukać pomocy dla czworonożnego przyjaciela.
- Właściciele psa znaleźli nasz zakład w internecie. Zadzwonili i zapytali czy podjęlibyśmy się wykonania protezy dla ich pupilka ratlerka „Karmelki”
- opowiada Mariusz Grela, właściciel Rzeszowskich Zakładów Ortopedycznych w Rzeszowie.
Próby zrobienia protezy podjął się Tomasz Kot, technik ortopeda pracujący w Rzeszowskich Zakładach Ortopedycznych. Wcześniej już wykonywał protezy dla zwierząt m.in. dla trzech psów, strusia i konia. - Najpierw poprosiłem o parę zdjęć jak ten kikut wygląda i czy jest na tyle duży, aby można zawiesić protezę - wyjaśnia Tomasz Kot. - Po analizie zdjęć postanowiłem spotkać się z właścicielami psa i z ich pupilem.
Nie dokarmiaj tym psa! Od tych produktów może się ciężko rozchorować
Ratlerek to mały pies i proteza musiała być naprawdę mała. - Nasz piesek waży 3 kg - dopowiada pan Mariusz.
- Proteza musiała być nie tylko mała, ale jednocześnie miała usprawnić czworonoga - wyjaśnia Tomasz Kot. - Jednocześnie wykonał dwie protezy. Jedna z włókna węglowego z miękka wkładką z kempolitu, a druga z cienkiej skóry również z miękka wkładką z kempolitu.Obydwie protezy są lekkie. Ważą mniej niż pudełko zapałek.
Karmelka będzie musiała przyzwyczaić się do protezy. - Jeśli wszystko pójdzie z planem i proteza będzie spełniała taką funkcję jaką powinna to na pewno poprawi się komfort życia naszego pieska - mówi pan Mariusz. - W końcu będzie biegała na czterech, a nie na trzech łapach. W wyniku błędu lekarskiego już dużo wycierpiała. Mam nadzieję, że teraz już wszystko będzie dobrze.
Zobacz też: Suczka Trufla urodziła się bez tylnej łapki. Protetycy z Rzeszowa podarowali jej protezę
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?