Pijany kierowca jechał ponad 100 km/h przez teren zabudowany. Miał dwa promile alkoholu, nie miał prawa jazy i uciekał policji

We wtorek około godziny 20, policjanci z wydziału ruchu drogowego jasielskiej komendy prowadzili kontrolę prędkości w miejscowości Przysieki, na krajowej 28. Zmierzyli prędkość jadącego w kierunku Jasła osobowego forda. Samochód poruszał się w terenie zabudowanym z prędkością 104 kilometrów na godzinę.

- Kierujący nim mężczyzna zignorował sygnał policjanta do zatrzymania się, w związku z tym mundurowi podjęli pościg przy użyciu sygnałów uprzywilejowania radiowozu - relacjonuje podkomisarz Piotr Wojtunik, rzecznik jasielskiej policji.

Po zatrzymaniu pojazdu w Trzcinicy, okazało się, że kierujący nim 33-letni mieszkaniec gminy Skołyszyn jest pijany i nie posiada uprawnień do kierowania. Policyjny alkomat wskazał w jego organizmie 1,8 promila alkoholu.

- Policjanci sporządzili odpowiednią dokumentację w celu wszczęcia postępowania. Ponieważ samochód nie był ubezpieczony, został odholowany, a informacja o braku OC zostanie przekazana do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego - dodaje podkom. Wojtunik.

ZOBACZ TEŻ: 22-latek uciekał przed policją z pasażerką w czwartym miesiącu ciąży

Źródło:
TVN 24