Wszystko wskazuje, że 34-letni mężczyzna niefortunnie wjechał autem na niestrzeżony przejazd. Koła samochodu zaklinowały się pomiędzy szynami. Nadjeżdżał pociąg pośpieszny relacji Wrocław - Przemyśl.
Na szczęście kierownik pociągu dostrzegł stojący na torach samochód i załoga zdołała zatrzymać rozpędzoną masę żelastwa. Młody kierowca nie bardzo zdawał sobie sprawę z grożącego mu niebezpieczeństwa.
- Policjanci sprawdzili trzeźwość siedzącego za kierownicą 34-latka. Miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie - tłumaczy sierż. Elżbieta Siupik, oficer prasowy KPP w Przeworsku
Mężczyzna odpowie za sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. Za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc
- Marcin Miller chudnie w zastraszającym tempie. Lider Boysów to teraz niezłe ciacho!
- Rutkowski grozi, że nagra piosenkę z Wiśniewskim! Będzie nowe Ich Troje?!
- Hanna Gucwińska nie doczekała się dzieci. Jej wyznanie wyciska łzy z oczu