Pikieta popierająca sędziego Igora Tuleję przed Sądem Okręgowym w Rzeszowie: "Sędziowie nie bójcie się polityków" [ZDJĘCIA]

Milcząca pikieta zaczęła się ok. godz. 8 i trwała kilkanaście minut. Wśród pikietujących pojawili się działacze podkarpackiego KOD-u, czy Obywateli RP.

- Jesteśmy tutaj, żeby wesprzeć sędziego Igora Tuleję.Dziś ma kolejną rozprawę przed Izbą Dyscyplinarną Sądu Najwyższego, która nie jest prawomocnym sądem, ale działa mimo zawieszenia jej działalności przez Trybunał Solidarności UE

- mówił Dariusz Bobak, działacz Obywateli RP, jeden z pikietujących.

Pikietujący chcieli też okazać wsparcie rzeszowskim sędziom, którzy o tej porze przyjeżdżają do pracy.

- Dzisiejsza pikieta to też gest solidarności wobec innych sędziów, którym chcieliśmy pokazać, że się nie boimy. I żeby oni też się nie bali. Aby byli niezależni i wiedzieli, że nie są sami i obywatele ich wspierają

- przekonuje pikietujący.

Sędziowie nie pojawili się na pikiecie w Rzeszowie

- Sędzia ma być niezależny. Nie powinien występować we własnej sprawie. Nie oczekiwaliśmy, że sędziowie się tu pojawią, ale na pewno widzą, że jesteśmy z nimi. Etyka sędziowska nie pozwala im, aby stanąć z nami ramię w ramię

- mówi Bobak.

Przypomnijmy, że Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego w II instancji rozpatrzy dziś zażalenie prokuratury o nieuchyleniu immunitetu sędziemu Igorowi Tulei. Mężczyźnie mają zostać postawione zarzuty m.in. przekroczenia uprawnień i bezprawnego ujawnienia informacji z postępowania ws. głosowania Sejmu nad budżetem w Sali Kolumnowej z 16 grudnia 2016 roku.
Opozycja prowadziła wtedy protest w sali plenarnej Sejmu. Tuleja zapowiedział, że nie stawi się przed obliczem Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Posiedzenie planowane jest na godz. 10:30. Stowarzyszenie Sędziów Polskich "JUSTITIA" zamierza wtedy protestować pod siedzibą Izby w Warszawie.

AKTUALIZACJA GODZ. 12:02

Jak poinformowało Stowarzyszenie Sędziów Polskich na Twitterze, rozprawa warszawskiego sędziego została odroczona. Powodem jest zmianą składu sędziów w Izbie Dyscyplinarnej. Pojawi się w nim sędzia Konrad Wytrykowski. Nie zapoznał się on jeszcze z aktami sprawy, dlatego posiedzenie odroczono do 22 października.