Mieszkańcy ul. Warneńczyka domagali się od radnych zablokowania budowy centrum handlowego na terenie dawnej Fakory. W tym celu Komisja Planu Przestrzennego, Budownictwa, Urbanistyki i Architektury Rady Miejskiej w Łodzi przygotowała projekt uchwały dotyczącej wstrzymania prac nad miejscowym planem zagospodarowania w rejonie ulic Rzgowskiej, Karpiej, Kilińskiego, Śląskiej, Kwartalnej, Kominowej i Warneńczyka.
Członkom komisji zależało, żeby wstrzymać prace nad planem opartym na studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego, które dopuszczało wybudowanie centrum handlowego. Radni chcieli, aby przygotować nową koncepcję zagospodarowania tego terenu, w którym zapisy uniemożliwiłyby budowę centrum handlowego.
- Centrum handlowe ma mieć powierzchnię 2 tys, mkw. To inwestycja zbędna i szkodliwa dla okolicznych mieszkańców - przekonywał radny Bartłomiej Dyba-Bojarski. - Centrów handlowych jest już w Łodzi zbyt dużo. Należy napisać nowe studium, które określi, czy na terenie dawnej Fakory powinno powstać takie centrum.
Mieszkańcy Chojen protestowali pod UMŁ. Nie chcą centrum handlowego w miejscu Fakory [ZDJĘCIA]
Wielu radnych obawiało się, że wstrzymanie budowy spowoduje, że inwestor wystąpi do sądu z roszczeniami finansowymi wobec miasta za uniemożliwienie realizacji tej inwestycji.
- Nie spodziewam się roszczeń - mówi Bartłomiej Dyba-Bojarski. - Właściciel kupić dawną Fakorę w 2009 roku, studium zostało uchwalone w 2010 roku, a podstawą do roszczeń mógłby być plan miejscowy, którego nie ma, więc nie ogranicza on prawa własności.
Radna Urszula Niziołek-Janiak przekonywała, że trzeba poprawić fatalne studium.
- Inwestor jest niewiarygodny - twierdzi Urszula Niziołek-Janiak. - W 2005 roku wyburzył Norbelanę i głosił, że tam powstanie centrum handlowo-rozrywkowe. Nic nie powstało. W przypadku Fakory, nie zabezpieczył terenu przed zniszczeniem, żeby utrudnić prace konserwatorskie.
Radny Paweł Bliźniuk przekonywał radnych, żeby nie wstrzymywać prac nad planem miejscowym, bo o jego przyjęciu i ostatecznym kształtem planu zadecyduje Rada Miejska.
W imieniu prezydent Łodzi wypowiedział się Robert Warsza, dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej.
- Kończy się proces konsultacji społecznych dotyczących planu miejscowego dla tego terenu. Zgłoszono 310 uwag. Zostało wypracowane stanowisko, że wszystkie uwagi mieszkańców zostaną uwzględnione, z wyjątkiem budowy centrum handlowego, ponieważ zgodę na taka inwestycje wyrazili radni uchwalając studium - podsumował Robert Warsza.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?