Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna | 2 liga. Janusz Niedźwiedź, trener Górnika Polkowice: Jesteśmy przygotowani na każdą z twarzy Stali Rzeszów

Miłosz Bieniaszewski
Miłosz Bieniaszewski
To Janusz Niedźwiedź wprowadził Stal Rzeszów do 2 ligi
To Janusz Niedźwiedź wprowadził Stal Rzeszów do 2 ligi Krzysztof Kapica
Stal Rzeszów na inaugurację piłkarskiej wiosny zawiodła i dostała lanie od rezerw Lecha Poznań. Teraz przed drużyną Daniela Myśliwca wyjazdowe spotkanie z Górnikiem Polkowice, w którym trenerem jest Janusz Niedźwiedź, były opiekun rzeszowian. Porozmawialiśmy z nim przed sobotnim pojedynkiem.

Przerwa zimowa w Górniku Polkowice była spokojna?
Przygotowania do rundy wiosennej odbywały się w normalnym rytmie i nic jakoś specjalnie nam ich nie zaburzyło. Pracowaliśmy na miarę naszych możliwości i dużym pozytywem tego okresu było to, że po wielu latach udało się wyjechać na kilkudniowe zgrupowanie do Szamotuł.

W pana drużynie nie doszło do zbyt wielu zmian...
Postawiliśmy na grupę, która grała jesienią. Odszedł od nas Piotr Azikiewicz, do Miedzi Legnica, a także wypożyczyliśmy Mateusza Surożyńskiego do Warty Gorzów i Marcina Furtaka do Zagłębia II Lubin. Pozyskaliśmy Jarosława Ratajczaka z Chrobrego Głogów oraz Pawła Kucharczyka z rezerw Śląska Wrocław. Włączyliśmy również juniorów z naszej akademii, aby myśleć przyszłościowo o klubie.

Jakiej Stali Rzeszów spodziewa się pan w sobotę?
W pierwszej kolejce Stal straciła cztery bramki po kontratakach, więc teraz to trener Myśliwiec musi podjąć decyzję, jak chce grać. Czy będzie wierny swojej filozofii i ponownie będzie brawurowo, jak sam przyznał w wywiadzie po meczu we Wronkach, czy jednak odejdzie od swojej filozofii i zagra bardziej zachowawczo? My jesteśmy przygotowani na każdą z twarzy Stali.

To jest inna Stal, niż ta, którą pan prowadził?
Duża grupa piłkarzy nadal jest w zespole, ale aby porównać oba modele gry, musi upłynąć więcej czasu.

Dla Stali to mecz ostatniej szansy?
Każdy mecz jest weryfikacją. Do końca sezonu jest jeszcze sporo spotkań, ale mecze szybko uciekają i trzeba punktować od samego początku, aby nie zostać w tyle i nie skomplikować sobie sytuacji.

W drużynie jest chęć rewanżu za jesienną, niezasłużoną, porażkę w Rzeszowie?
Jesienny mecz w Rzeszowie to już historia. Liczy się to co tu i teraz.

To jakiego meczu możemy się spodziewać?
Myślę, że interesującego dla wszystkich.


Łukasz Góra, obrońca Stali Rzeszów: Wszystko jest do odrobienia. Ja w to wierzę [STADION]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24