I to, że Stal Rzeszów zagra na wyjeździe jest chyba dla ich kibiców dobrą wiadomością. W delegacji bowiem Stal punktuje rewelacyjnie, w 5 meczach zdobyła 13 punktów i tak naprawdę to właśnie ratuje jej dorobek. W innym wypadku rzeszowska drużyna nie plasowałaby się wciąż w pierwszej szóstce.
Teraz przed nią starcie z Motorem, o którym jest ostatnio głośno, bo jej dyrektorem sportowym został Michał Żewłakow, ale drużyna na ten moment spisuje się mocno przeciętnie. W środę dała jednak pozytywny sygnał swoim fanom, bo zremisowała na wyjeździe z Chojniczanką.
Znajduje się jednak w strefie spadkowej, a więc i dla niej sobotni pojedynek ma ogromne znaczenie. Stalowcy mogą się więc spodziewać ofensywnie nastawionego rywala, i oby tak było, bo przeciwko tak ustawionym rywalom, biało-niebieskim gra się po prostu łatwiej.
Motor to jest dobrze znany rywal w Rzeszowie, bo przez kilka lat obie drużyny, z podobnym skutkiem, walczyły ze sobą o awans do 2 ligi. Mierzyły się też ze sobą w meczu sparingowym przed startem tego sezonu.
- Z tego spotkania nie można wyciągać zbyt daleko idących wniosków. Dla nas był to jedyny taki mecz przed sezonem. Testowaliśmy różne ustawienia i zagraliśmy w składzie, w którym wiedzieliśmy, że już nigdy nie zagramy. Motor natomiast podszedł do tego meczu bardzo poważnie
- powiedział nam Marcin Wołowiec, trener Stali.
- Pojedziemy tam zagrać na tyle dobrze i skutecznie, aby wygrać - zapewnił.
Transmisja z meczu w TVP Sport. Początek o godzinie 16.45.
Marcin Wołowiec, trener Stali Rzeszów: Nasza średnia punktowa jest niezła, ale chcemy ją poprawić [STADION]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?