Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna. Apklan Resovia nie sprostała Termalice Bruk-Bet Nieciecza. To trzecia z rzędu przegrana "pasiaków"

Miłosz Bieniaszewski
Miłosz Bieniaszewski
Krzysztof Kapica
Apklan Resovia doznała kolejnej przegranej w Fortuna 1 lidze. Drużyna Szymona Grabowskiego uległa Termalice Bruk-Bet Nieciecza, ale bez wątpienia pokazała się z lepszej strony, niż przed tygodniem w Legnicy.

Apklan Resovia przegrała dwa poprzednie mecze i przed starciem z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza ciężko było być optymistą.

Miedź Legnica pokazała bowiem drużynie Szymona Grabowskiego miejsce w szeregu, a sobotni rywal to również jeden z kandydatów do awansu do PKO BP Ekstraklasy. Do tego zespół Mariusza Lewandowskiego sezon zaczął od trzech wygranych, w których nie stracił żadnej bramki.

Rzeszowianie, aby myśleć o korzystnym wyniku musieli przede wszystkim nie rozdawać prezentów, co miało miejsce w Legnicy. Zwracał na to zresztą uwagę trener Grabowski z rozmowie z Nowinami.

- Jeżeli my wyeliminujemy błędy własne to myślę że nie stoimy na straconej pozycji - słyszeliśmy.

I jego podopieczni zaczęli całkiem odważnie, ale szybko zostali skarceni. Jeszcze w 8. minucie ze strzałem Samuela Stefanika poradził sobie Wojciech Daniel, ale po chwili nie było już zmiłuj. Goście przysnęli, kiedy miejscowi wykonywali rzut rożny, w polu karnym niepilnowany był Artem Putiwcew, który mocnym wolejem wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie.

Po stracie gola Resovia miała całkiem niezły fragment gry, ale jej akcje załamywały się na wysokości pola karnego gospodarzy. Miejscowi natomiast dali chwilę pograć rzeszowianom, ale jak tylko przyspieszyli, to było groźnie pod bramką gości.

Piłkarze Termaliki byli szybsi, agresywniejsi i bardziej zdecydowani w swojej grze, ale nie można powiedzieć, że zdominowali rzeszowian. Byli jednak zespołem lepszym i to po ich akcjach częściej pachniało golem. Napisać jednak, że Wojciech Daniel musiał się uwijać jak w ukropie, byłoby sporą przesadą, ale na pewno się nie nudził.

Do przerwy wynik nie uległ już zmianie, choć miejscowi mieli kilka okazji, lecz kończyło się tylko na strachu dla przyjezdnych.

Po zmianie stron rzeszowianie prezentowali się lepiej. Podeszli wysoko do swoich przeciwników, odbierali piłkę i gra częściej toczyła się na połowie gospodarzy. Przyjezdni posyłali sporo piłek w pole karne niecieczan, ale miejscowi radzili sobie z tymi dośrodkowaniami.

W 68. minucie blisko było jednak wyrównania. Z rzutu wolnego dośrodkował Kamil Radulj, główkował Michał Kuczałek, ale refleksem błysnął Tomasz Loska.

Gospodarze odpowiedzieli indywidualną akcją Romana Gergela, ale klasę pokazał Wojciech Daniel.

Nie popisał się za to w doliczonym czasie, kiedy rzeszowianie postawili wszystko na jedną kartę i w ostatniej minucie całym zespołem poszli w pole karne gospodarzy. Bramkarz Resovii stracił piłkę w okolicach połowy boiska, przejął ją Roman Gergel i natychmiast uderzył w stronę pustej bramki, a tym samym ustalił końcowy wynik.

Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Apklan Resovia 2:0 (1:0)

Bramki: 1:0 Putiwcew 10, 2:0 Gergel 90+5.

Termalica: Loska - Grzybek ż, de Amo, Putiwcew, Grabowski ż – Stefanik, Żyra (76 Jovanović ż), Wlazło, Misak (76 Zeman) – Gergel, Orzechowski. Trener Mariusz Lewandowski.

Apklan Resovia: Daniel – Geniec, Kubowicz ż, Zalepa, Adamski – Feret (57 Mikulec), Kuczałek (80 Wasiluk), Dziubiński (80 Twardowski), Hebel (29 Radulj), Demianiuk ż – Brychlik (57 Rogalski). Trener Szymon Grabowski.

Sędziował Pskit (Zgierz).


Dariusz Marzec w szczerym wywiadzie po odejściu z PGE Stali Mielec: takie rozstania naprawdę bolą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24