Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna, II liga: Resovia trenowała o świcie

Tomasz Ryzner
Krzysztof Kapica
Mirosław Hajdo potrafi wyrazić rozczarowanie postawą zespołu. Trener Resovii nie przeszedł do porządku dziennego nad porażką w Elblągu z Olimpią i niedługo po przyjeździe do Rzeszowa zaaplikował swoim zawodnikom trening. Rozpoczął się on w czwartek o godzinie 5 nad ranem.

Resovia od sierpnia poprzedniego roku nie była w sytuacji zespołu, który właśnie poniósł porażkę. W środę, po 18 meczach bez porażki pasiaki przegrały w Elblągu (0-2). Bilans sesji wyjazdowej (5 dni poza Rzeszowem) jest mizerny, bo stanowi go tylko punkt wywalczony w Iławie.
W sobotę na "Malcie" spotkają się sąsiedzi w tabeli - Start Otwock jest trzeci (46 pkt.), Resovia czwarta (45). Oczywiste, że satysfakcję i realną korzyść naszej ekipie przyniesie tylko komplet punktów.

- Jeśli chcemy się liczyć w grze, musimy zgarnąć trzy punkty - mówi z przekonaniem trener pasiaków. - Mamy za sobą długi pobyt poza Rzeszowem, ale musimy zdążyć się zregenerować. Nie ma co narzekać, kalkulować, asekurować się. Mecz ze Startem musimy wygrać. Ostatnio po raz pierwszy od dawna nie tylko przegraliśmy, ale też straciliśmy dwa gole. To się nie może powtórzyć. Na pewno będą roszady w składzie. Wierzę, że po ostatnim gwizdku będziemy w dobrych nastrojach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24