Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna II liga: Resovia wydaje walkę rasizmowi

Tomasz Ryzner
Aleksander Bentkowski, prezes Resovii, w specjalnym oświadczeniu poinformował, że Resoia wyda walkę rasizmowi.
Aleksander Bentkowski, prezes Resovii, w specjalnym oświadczeniu poinformował, że Resoia wyda walkę rasizmowi. Krzysztof Kapica
Stowarzyszenie Przyjaciół Piłki Nożnej CWKS Resovia przystąpiło do organizacji "Czerwona Kartka Rasizmowi" - to fragment oświadczenia odczytanego dziś przez Aleksandra Betkowskiego, prezesa Resovii.

Po incydentach antysemickich w czasie derbów Rzeszowa PZPN zamknął stadiony Stali i Resovii praktycznie do końca rozgrywek. Działacze Resovii odnieśli się dziś do zachowania szalikowców oraz kar nałożonych na klub.

- Ponieśliśmy surowe konsekwencje, nie tylko ze strony związku, ale i sponsorów - mówi szef Resovii. - Chcemy podkreślić, że klub sportowy, jako zarząd nie miał z tym incydentem nic wspólnego. Nie mogliśmy temu zapobiec. Prokuratura zajmie się winnymi, ale do nich nie należą tylko kibice Resovii. Jako pierwsi nagannie zachowali się fani Stali, którzy. wywiesili baner z przekreśloną gwiazdą Izraela i obraźliwymi treściami.
W czasie konferencji szef Resovii odczytał oświadczenie. Mowa w nim m. in. o tym, iż na najbliższym meczach członkowie Stowarzyszenia Przyjaciół Piłki Nożnej CWKS Resovia będą demonstrować postawy zwalczające zachowania rasistowskie i antysemickie. Służyć ma temu przystąpienie stowarzyszenia do organizacji "Czerwona Kartka Rasizmowi" Pismo kończą przeprosiny skierowane do wszystkich osób i instytucji, które poczuły się obrażone incydentami z derbów.
Nowością jest aneks do umowy pomiędzy klubem a stowarzyszeniem. Mowa w nim o współpracy na polu walki z rasizmem.

- Zdecydowalśmy, że treść transparentów będzie konsultowana z kibicami - mówi Adam Sadecki, prezes sekcji piłkarskiej.

- Zrobimy wszystko, aby na meczach Resovii incydenty rasistowskie nie miały więcej miejsca - stwierdził Leszek Mucha, szef SPPN.
Resovia w sprawie kary (miesiąc bez widzów) odwoła się do związku.

- Sankcja uderza też w klub, uczciwych kibiców, a nie w sprawców wydarzeń - mówił Bentkowski.

Prezes klubu zaznaczył, że jest zaskoczony nagłośnieniem incydentów w mediach, a także wysokością kar.

- Na stadionach Legii Warszawa czy Cracovii antysemickie wybryki też mają miejsce, ale obiekty nie są zamykane. Wygląda, że miarka się przebrała i związek ukarał nas tak surowo dla przykładu. W odwołaniu przedstawimy to, co zrobiliśmy i zrobimy, aby takie incydenty więcej się nie powtarzały.

Zamknięcie stadionu uderza po kieszeni klub i kibiców, którzy przed sezonem kupili karnety.

- Sprzedaliśmy ich 450. Co teraz kibicami, którzy wydali na nie pieniądze. Ta kwestia powinna być rozpatrzona przez związek, bo metoda młota, karania, jak leci, nie jest rozsądna. - podkreślał Sadecki. - W czasie derbów mieliśmy dwa tysiące kibiców na stadionie, którzy stworzyli wspaniałą oprawę. Chwalił nas nawet prezes Stali. Ci ludzie są z klubem od zawsze, nie powinni cierpieć za grupkę nieodpowiedzialnych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24