Przypomnijmy, że reforma miała objąć przede wszystkim 1 i 2 ligę. Zakładała ona likwidację dotychczas istniejących dwóch grup w 1 lidze i zrobienie jednej centralnej (a więc miałoby to funkcjonować tak jak w ekstralidze), a z kolei w 2 lidze z czterech grup miały powstać dwie. Zakładano wprowadzenie tych zmian już od sezonu 2020/2021. Czy jednak jeśli runda wiosenna nie dojdzie do skutku decyzja ta zostanie podtrzymana?
W minionym tygodniu prezes PZPN, Zbigniew Boniek powiedział w internetowym wywiadzie z red. Romanem Kołtoniem, że reforma na pewno zostanie przeprowadzona zgodnie z planem nawet jeśli piłkarki już nie wybiegną na boiska w tym sezonie.
- Niestety w tym momencie wiemy tyle samo. Czekamy na jakieś oficjalne informacje w tej sprawie, ale póki co nic nie wiadomo. Wiem jedynie, że do 11 maja mamy poznać ostateczną decyzję odnośnie rundy wiosennej. Ja osobiście pogodziłem się już z tym, że ona się nie odbędzie, ale poczekajmy
- mówi trener 1-ligowej Resovii, Paweł Szurgociński.
Rzeszowianki na razie są w gotowości do gry i niecierpliwie czekają.
- Cały czas jestem w kontakcie z dziewczynami i wiem, że są dobrze przygotowane - podsumowuje Paweł Szurgociński.
- Słyszałem opinię pana Bońka i przyznam szczerze, że jestem zdziwiony, że tak bardzo chce, żeby ta reforma już teraz została wprowadzona, bo tak naprawdę, to nawet nie wiemy, jaka będzie sytuacja w piłce kobiecej po tym koronawirusie - zauważa prezes Sokoła Kolbuszowa Dolna, Dariusz Widelak. - W piłce kobiecej wcale nie jest tak wesoło i naprawdę nie wiemy, czy po półrocznej przerwie zespoły będą miały kim grać.
Piękniejsza strona trybun. Prezentujemy zdjęcia fanek piłki ...
Zdaniem prezesa Widelaka najlepiej byłoby po prostu odłożyć tą reformę o rok.
- Nie chcę już wypowiadać się na ten temat, czy reforma mi się podoba, czy nie, ale uważam, że w tej chwili naprawdę nie ma sensu jej przeprowadzać - mówi. - Powinny być uznane awanse, ale drużyny z miejsc spadkowych powinny pozostać w swoich ligach. Na ten przyszły sezon można grać troszkę powiększonymi ligami, bo i tak spadków będzie sporo jeśli reforma miałaby być wprowadzona - podsumowuje prezes Sokoła.
Zobacz też: Remont stadionu miejskiego w Jarosławiu z drona
Kogo powoła nowy selekcjoner?