MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna. Stal Rzeszów pracuje nad wzmocnieniem i uzupełnieniem składu. We wtorek powrót do treningów

Miłosz Bieniaszewski
Stal Rzeszów przygląda się Karolowi Knapowi z Karpat Krosno, którego jej wysłannicy oglądali choćby w finale pucharu
Stal Rzeszów przygląda się Karolowi Knapowi z Karpat Krosno, którego jej wysłannicy oglądali choćby w finale pucharu Miłosz Bieniaszewski
We wtorek do zajęć wracają piłkarze Stali Rzeszów. Niebawem poznamy również nowe twarze w rzeszowskim zespole.

Piłkarze oraz sztab pierwszej drużyny Stali Rzeszów przez cały poprzedni tydzień byli na urlopach. O wolnym zapomnieć musiał dyrektor sportowy Michał Wlaźlik, dla którego to bardzo gorący okres. Czasu jest bowiem niewiele, a drużynę trzeba wzmocnić.

W poniedziałek badania ma przejść trzech młodych piłkarzy, i jeśli wszystko będzie w porządku, to we wtorek powinni podpisać umowy z rzeszowskim klubem. Jednym z nich ma być Dawid Olejarka z Wólczanki Wólka Pełkińska, brat Mateusza, który w poprzednim sezonie reprezentował barwy rzeszowian.

Biało-niebiescy przyglądają się również utalentowanemu Karolowi Knapowi z Karpat Krosno i mieli nawet swoich obserwatorów na sobotnim finale pucharu, w którym krośnianie grali z Wisłokiem Wiśniowa.

Na pozyskaniu młodych graczy na pewno się jednak nie skończy.

- Chcemy, aby trafiło do nas przynajmniej dwóch naprawdę solidnych piłkarzy. Rewolucji na pewno nie będzie. Decyzje kadrowe dopiero jednak będą zapadały

- mówi nam Michał Wlaźlik.

Według naszych informacji do rzeszowskiego zespołu trafić mógłby Bartłomiej Babiarz z Zagłębia Sosnowiec, ale w środku pola Stal jest zabezpieczona i na pewno pozyskanie takiego gracza nie jest dla biało-niebieskich priorytetem. Tym za to musi być zakontraktowanie napastnika, który będzie gwarantował odpowiednią liczbę bramek.

Do Wisły Kraków, po wypożyczeniu, wrócił Patryk Plewka, któremu chce się przyglądnąć Artur Skowronek, ale nie jest wykluczone, że wciąż będzie grał dla Stali Rzeszów. Wszystko powinno się wyjaśnić w niedługim czasie. Stalowcy do treningów wracają we wtorek, a już w sobotę czeka ich mecz pucharowy z Podbeskidziem Bielsko-Biała.

Tydzień później rzeszowianie zagrają mecz sparingowy z Hutnikiem Kraków, który będzie próbą generalną przed rozpoczęciem nowego sezonu ligowego.


Szymon Grabowski, trener Apklan Resovii: Gdyby trybun nie było za nami, to derby mogły potoczyć się inaczej [STADION]

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24