Do 4 ligi z klas okręgowych awansuje łącznie pięć drużyn, po jednej z każdej grupy. Postanowiliśmy się przyjrzeć, jak wygląda w nich sytuacja po rundzie jesiennej. Już na pierwszy rzut oka jasnym jest, że wiosną będzie niesamowicie ciekawie.
W dębickiej okręgówce mistrzem jesieni została Lechia Sędziszów Małopolski, która ostatni raz w 4 lidze grała w sezonie 2010/2011. Po spadku, zazwyczaj sędziszowianie plasowali się w czołówce klasy O, ale zawsze ktoś okazywał się lepszy. Teraz drużyna Jakuba Słomskiego jest na najlepszej drodze do awansu, ale ma na kogo uważać.
Przede wszystkim mamy tu Victorię Czermin, w której nie brakuje starych wyjadaczy. Dobrą jesień ma za sobą Radomyślanka, a i Smoczanki Mielec lekceważyć nie można.
Trochę inaczej wygląda sytuacja w Jarosławiu, gdzie zdecydowanym liderem jest Orzeł Przeworsk i jakoś trudno sobie wyobrazić, aby ta drużyna po roku nie wróciła do 4 ligi. Tym bardziej, że za jej plecami nie widać nikogo, kto miałby ambicje sięgające awansu. No i ekipa Grzegorza Sitka nad drugim LKS-em Skołoszów ma 9 punktów przewagi.
Konkretne wzmocnienia
W klasie O Krosno natomiast stawka jest zdecydowanie bardziej wyrównana. Prowadzą Czarni Jasło, a zadecydował o tym ostatni mecz jesieni, w którym jaślanie pokonali Arłamów Ustrzyki Dolne. O tej drugiej drużynie zimą mówiło się sporo, a to ze względu na poczynione wzmocnienia.
Do tej drużyny dołączyli bowiem Mateusz Kuzio, Kamil Walaszczyk, a przede wszystkim Patryk Fryc. Te nazwiska wszystkim kibicom piłki nożnej na Podkarpaciu są dobrze znane i działają na wyobraźnię. Ekipa z Arłamowa do jaślan traci trzy punkty i wiele wskazuje na to, że właśnie między tą dwójką rozstrzygnie się kwestia awansu. Ciekawy skład ma też jednak Start Rymanów, a i Tempo Nienaszów czy Markiewicza Krosno nie raz pewnie zaskoczą.
W rzeszowskiej okręgówce na czele znajdują się rezerwy Resovii i z miejsca trzeba je traktować jako faworyta. Po pierwsze w drużynie tej gra zdolna młodzież, a do tego zapewne będzie mogła liczyć na wsparcie doświadczonych kolegów z pierwszej drużyny. Naciskać „pasiaki” zapewne będzie Sawa Sonina, a i Sokół Sokołów Małopolski ma swoje ambicje.
Mocnym składem dysponuje również Crasnovia i kto wie, czy to właśnie ta drużyna nie będzie głównym rywalem rzeszowian. Tutaj warto poświęcić choć trochę miejsca Strugowi Tyczyn, którego czeka walka o utrzymanie, a nie o awans, ale za to klub ten jest autorem najbardziej sensacyjnego transferu zimy, bo za taki należy uznać pozyskanie Sebastiana Brockiego z Texom Sokoła Sieniawa.
Trzy Sokoły
W klasie O Stalowa Wola od początku faworytem do awansu był Sokół Nisko, który w poprzednim sezonie spadł z 4 ligi. Na 45 możliwych punktów niżanie wywalczyli 38 oczek, a więc można powiedzieć, że spełnili pokładane w nich nadzieje, ale, co ciekawe, i tak nie mają wielkiej przewagi, bowiem tylko trzy punkty mniej uzbierał Sokół Kamień.
Mocny jest też trzeci z Sokołów - ten z Sokolnik, ale jego strata do lidera wynosi już dziewięć punktów i ciężko sobie wyobrazić, aby Sokół Nisko dał się tej drużynie dogonić.
Ernest Kasia, prezes KS Wiązownica: Nie liczyłem pieniędzy wydanych na klub [STADION]
Jesteśmy na Facebooku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ewa Demarczyk okradziona po śmierci? Znamy wyrok w głośnej sprawie
- Tak Krupińska wyglądała, zanim została sławna. Na tych zdjęciach trudno ją rozpoznać?
- 50-letnia Kasia Kowalska pokazała wdzięki w odważnej mini. Zbieramy szczęki z podłogi
- Ile Tomaszewska zaoszczędziła na wyprawce dla córki? Sprawdziliśmy!