Piłka ręczna, 1 liga kobiet. Zwycięstwa Handballu Rzeszów i JKS San Jarosław

Handball: Stapińska, Margiel – Ginalska, Tereszak, Płocica, Tomaszewska 2, Warias 1, Szczęsna 6, Lasek, Matraszek 3, Harpula 3, Puchalska 4, Pełzak, Jamrozik, Ziajka 2. Trener: Jakub Bober.

Kary 4 i 8 Min.

Widzów 100.

Rzeszowski Handball złapał wiatr w żagle i po raz drugi we własnej hali zaksięgował ligowe zwycięstwo. Tym razem obyło się bez rzutów karnych. Początek należał do przyjezdnych, które zdecydowanie lepiej weszły w mecz i prowadziły 2:0. Miejscowe pierwszą bramkę zdobyły w 4 minucie po celnym rzucie Pauliny Lasek. Do końca pierwszej połowy mecz toczył się na styku, ale to przyjezdne aż do 25 minuty były to jedną bramkę z przodu. Wtedy to rzeszowianki pierwszy raz wyszły na prowadzenie. W ostatnich pięciu minutach, żadnej ze stron nie udało się zdobyć bramki. Początek drugiej odsłony należał do Marcovii. Rzeszowski zespół szybko odrobił straty i już w 46 minucie miał trzy bramki na plusie. Do końca spotkanie nie pozwolił już dogonić się rywalkom, a końcowe zwycięstwo przypieczętowała Aleksandra Matraszek w 60 minucie spotkania.

JKS San: Kulpa, Musakova – Szczotka, Dębiak 7, Bartoszek, Pazdro 1, Świerk 1, Wicińska 9, Luberecka 4, Amanda Szymborska 1, Aleksandra Szymborska 4, Baran 1. Trener Michał Kubisztal

Kary: 8 i 12 Min.

Widzów: 50

JKS San w pierwszej połowie wypracował sobie cztero bramkową przewagę. Wydawało się, że po przerwie jarosławianki będą spokojnie grać i kontrolować mecz. Gospodynie jednak nie złożyły broni i ostro walczyły o odrobienie strat. Miejscowe jeszcze na trzy minuty przed końcem prowadziły 27:26. Na szczęście dla naszej drużyny dwie ostatnie bramki zdobyły przyjezdne i komplet punktów pojechał do Jarosławia.

Pozostałe mecze:

Wesoła - UMCS 27:31 (12:15);

AZS AWF – Varsovia 23:21 (13:12);

Uniwersytet – SMS 32:38 (14:20);

Pauza Karczew.