- Bardzo dobre zawody w wykonaniu rzeszowianek, dobra gra w obronie do 47 minuty straciliśmy tylko 11 bramek – cieszył się po meczu Maciej Śliż, II trener Handballu.
Przyjezdne jedynie w pierwszych minutach nawiązywały walkę z dobrze usposobionymi zawodniczkami Handballu. Z minuty na minutę przy dobrej obronie gospodyń, rosła przewaga Handballu, by na przerwę zejść z dziewięcioma bramkami na plus.
- W dzisiejszym meczu obrona bardzo dobrze funkcjonowała, a to pomogło mi w obronie większości rzutów. Dziewczyny skutecznie rzucały bramki, więc uzyskałyśmy przewagę nad przeciwniczkami. Dobra gra oraz wsparcie kibiców, pomogły nam wygrać to spotkanie - krótko podsumowała mecz, bramkarka Anna Stapińska.
W drugiej połowie gospodynie kontynuowały swoja dobra grę zarówno w ataku jak i w obronie i w 47 minucie prowadziły 24:11. Od tego momentu rzeszowianki rozluźniły się, pozwoliły przyjezdnym troszkę pograć, oddać kilka rzutów z czystych pozycji. Efektem pięć bramek z rzędy rywalek z Michałkowic. Ostatnie pięć minut to już spokojna gra bramkę za bramkę z obu stron i wyczekiwanie na końcową syrenę.
SPR Handball Rzeszów- Start Michałkowice 27:19 (16:7)
Handball: Stapińska, Błażejowska – Ginalska, Tereszak, Tomaszewska, Wolak 4, Samborska, Nycz, Płocica 8, Harpula 1, Puchalska, Dębiak 7, Szczęsna 4, Jamrozik 1, Rembisz 1, Ziajka. Trener: Jakub Bober.
Sędziowali Pelc i Pretzlaf (Rzeszów). Kary: 6 i 2 minut. Widzów 100.
POZOSTAŁE WYNIKI: Tor Dobrzeń Wielki - SPR JKS II Jarosław przeł. na 9.11; Otmęt Krapkowice - Start Pietrowice Wielkie 29:24 (16:10); Ruch II Chorzów - Nails Company Zabrze 44:13 (21:8).
Gladiatorzy na Narodowym, relacja z gali XTB KSW Colloseum 2
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?