Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka ręczna. Gwiazdy przyjadą do Mielca. SPR Stal Mielec podejmuje PGE VIVE Kielce

Kuba Zegarliński
Paradoksalnie, jeden z najlepszych meczów w tym sezonie SPR Stal Mielec zagrała właśnie przeciwko PGE VIVE. Do 50. minuty spotkania w Kielcach utrzymywał się wynik bliski remisu
Paradoksalnie, jeden z najlepszych meczów w tym sezonie SPR Stal Mielec zagrała właśnie przeciwko PGE VIVE. Do 50. minuty spotkania w Kielcach utrzymywał się wynik bliski remisu Kuba Zegarliński
Po niedzielnym zwycięstwie nad Arką Gdynia podopieczni Michała Przybylskiego nie mieli zbyt wiele czasu na odpoczynek. Z Trójmiasta wrócili w poniedziałek nad ranem, a już we wtorek na własnym parkiecie podejmą mistrza Polski - PGE VIVE Kielce.

Właściwie każdy zespół w Polsce przed starciem z kielczanami jest na straconej pozycji. Nie ma co ukrywać - dziś w Mielcu będzie tak samo. To klasyczny przykład pojedynku Dawida z Goliatem. W tym jednak wypadku trudno wierzyć, że tak jak w Biblii, wygra ten słabszy.

Jest jednak druga strona medalu tej sytuacji. Na SPR Stal nikt nie będzie stawiał, więc wszystko, co uda im się zrobić na plus, będzie działało na ich korzyść. Tak przecież było jesienią w Kielcach. To mielczanie zaskoczyli mistrzów Polski i przez większość spotkania (do 50. minuty) nie odstępowali ich na krok. Ostatecznie oczywiście przegrali, ale byli chwaleni ze wszystkich stron, a w następnej kolejce na tej fali pozytywnej energii pokonali Arkę Gdynia.

Teraz terminarz nieco się przestawił i zagrają spotkanie z PGE VIVE już po meczu z ekipą z Trójmiasta. Na pewno będą podbudowani, bo wygrali 35:30 i choć trudno w to uwierzyć, było to dla nich pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie. Ogółem ostatnio w obcej hali wygrali ponad rok temu, po rzutach karnych z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski. Ostatnia wygrana na wyjeździe w regulaminowym czasie gry, to jeszcze bardziej odległa przeszłość, dokładnie listopad 2017 roku.

PGE VIVE Kielce do Mielca przyjedzie osłabione. Kontuzje leczą Krzysztof Lijewski, Michał Jurecki i bracia Dujszebajew. Przeciwko SPR Stali powinien za to wystąpić m.in. były reprezentant Polski, Mateusz Jachlewski.

- Jesteśmy na tyle profesjonalnym zespołem, że nie możemy sobie pozwolić na chwilę zawahania. Nie potrzeba nas dodatkowo motywować, ponieważ po to ciężko pracujemy na treningach, żeby pokazać się z jak najlepszej strony na parkiecie - mówi przed meczem w Mielcu.

- Będziemy walczyć, ile tylko starczy sił. Na pewno nie poddamy się bez walki - zapowiada z kolei kołowy SPR Stali, Piotr Krępa.

Początek spotkania w hali Szkoły Podstawowej nr 7 o godzinie 20.

ZOBACZ TAKŻE - Grzegorz Leśniak, wiceprezes Wilków Krosno: Budżet jeszcze budujemy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24