Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka ręczna, PGNiG Ekstraliga. SPR Stal Mielec w niedzielę zmierzy się z Zagłębiem Lubin. Po porażce z Energą Kalisz nastroje nie są dobre

Kuba Zegarliński
W niedzielę Stal zagra z Zagłębiem
W niedzielę Stal zagra z Zagłębiem Jakub Zegarliński
W niedzielę o godzinie 18 SPR Stal Mielec zagra na wyjeździe z Zagłębiem Lubin. W ubiegłym tygodniu mielczanie przegrali wyraźnie z Energą Kalisz.

Wśród mieleckich kibiców trudno o optymizm. Ich drużyna weszła w 2019 rok czterema porażkami z rzędu (trzy w lidze i jedna w Pucharze Polski), prezentując się przy tym naprawdę kiepsko. Poza naprawdę niezłą pierwszą połową w meczu przeciwko Orlen Wiśle Płock, nie było ani jednego momentu, w którym podopieczni Tomasza Sondeja mogli dać nadzieję na lepszą przyszłość.

Frustracja miała swój punkt kulminacyjny w ostatni piątek. SPR Stal Mielec w kiepskim stylu przegrała z Energą MKS-em Kalisz, drużyną, która w tabeli wyprzedzała mielczan tylko o dwie pozycje.

Nie chodzi już o samą pozycję w tabeli. Stal jest przedostatnia i trudno przypuszczać, by do końca sezonu zasadniczego udało się ją poprawić. Może zabrzmi to brutalnie, ale trener i zawodnicy powinni przede wszystkim budować formę na fazę play-out, która rozpocznie się na początku kwietnia.

Sami zawodnicy zdają sobie zresztą z tego sprawę. Nikt nie mówi, że walka o play-offy jest jeszcze otwarta, że nie wszystko stracone i wciąż można wiele wygrać. Mamy za to twardą ocenę aktualnej dyspozycji i sytuacji, w jakiej znalazła się drużyna.

- Dla nas, tak naprawdę, granie zacznie się dopiero w play-outach. Wtedy wszystko się wyzeruje. Realnie patrząc każdy mecz będzie wtedy o utrzymanie w lidze. Wiadomo jednak, że już teraz każda wygrana będzie nas podbudowywać. Będziemy robić wszystko, żeby punktować i nazbierać jak najwięcej oczek. Trzeba stworzyć w drużynie lepszą atmosferę

- podkreśla rozrywający SPR Stali, Tomasz Mochocki.

Okazja do tego będzie w niedzielę, choć przed Stalą bardzo trudne zadanie. Mielczanie na pewno nie będą faworytami. Po pierwsze dlatego, że ich aktualna forma na to nie wskazuje, po drugie, bo hala w Lubinie jest dla nich wyjątkowo niewygodna, a po trzecie dlatego, że Zagłębie w styczniu z łatwością ograło SPR Stal w Mielcu w meczu Pucharu Polski. Lubinianom nie przeszkodził nawet fakt, że na mecz wyszli niemal prosto z autobusu.

Tomasz Sondej: Brakuje nam lewego rozegrania [WIDEO]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24