Piłka ręczna Superliga kobiet. Koncert w ostatnich dziesięciu minutach i zwycięstwo Eurobudu JKS-u Jarosław nad Startem Elbląg

Pierwsze minuty były dość wyrównane, żadnej ze stron nie udało się zbudować przewagi. Między 12 a 19 minutą, Eurobud popisał się szczelną defensywą i nie pozwolił gospodynią rzucić żadnej bramki, a sam odpowiedział trzema z rzędu. Jednak chwilę później 5-minutowy przestój jarosławianek sprawił, że miejscowe znów doprowadziły do wyrównania.

Ostatnie minuty pierwszej odsłony były dość nerwowe. Start przez pięć minut nie mógł trafić, a Eurobud złapał dwuminutową karę i żółtą kartkę za protesty obejrzał trener Moistad. W ostatniej minucie padły trzy bramki z czego dwie rzuciły miejscowe, dzięki czemu na przerwę zeszły przegrywając tylko jednym trafieniem.

Początek drugiej połowy nie zmienił obrazy gry. W 36. minucie gospodynie złapały podwójną karę. Eurobud w tym okresie rzucił dwie bramki z rzędu i złapał dwuminutową karę. Po chwili z 4-bramkowej przewagi gości została już tylko jedna bramka (16:17).

Ostatnie dziesięć minut najlepsze w wykonaniu Startu nie było. Zawodniczki gospodarzy miały problem z trafianiem do bramki, co skrzętnie wykorzystywały jarosławianki i powiększały przewagę. W tym okresie gospodynie nie zdobyły żadnej bramki, zaś Eurobud trafił pięć razy i zapewnił sobie drugie zwycięstwo w sezonie.

Start: Hypka, Żarnoch, Pająk - Choromańska 1, Dworniczuk, Peplińska 1, Owczarek, Szczepanik 1, Wołoszyk 5, Kostuch 1, Cygan 4, Głębocka 1, Kozak, Kopańska 2, Tarczyluk. 2 Trener: Marcin Pilch

Eurobud: Durasinović, Kukcharczyk – Balsam 7, Dorsz 3, Gadzina 2, Mrden 1, Matuszczyk, Volovnyk 3, Nestsiaruk 2, Guziewicz, Smolinh 6, Struzik, Vukcević, Kozimur. Trener Reidar Moistad

Sędziowali: Kamrowski i Wojdyr (Gdańsk)
Kary: 10 i 10 minut.

ZOBACZ TAKŻE - Stephane Antiga mówi o swojej drużynie, ale też o kandydaturze na trenera kadry Polski i pracy w Paris Volley [WIDEO]