Resoviacy są już pewni utrzymania, ale chcą się koniecznie odkuć po nieznacznej porażce w Bełchatowie (0-1) i zawalczyć o pozycję wyższą niż dziesiąta, którą obecnie zajmują. Jest na to szansa, ponieważ do końca sezonu zdobyć można jeszcze dziewięć punktów, a kilka ekip wyprzedzających nasz team ma albo tyle samo punktów (43), albo niewiele więcej.
- Nie zagraliśmy źle z GKS-em, mogliśmy uniknąć porażki. Zamiast punktów dostaliśmy tylko pochwały za swą grę - podkreśla Szymon Grabowski, szkoleniowiec rzeszowian. - Mamy już niby spokój w kwestii utrzymania, ale nie ma mowy o odpuszczaniu w ostatnich kolejkach. Zawsze chcemy wygrywać, a już szczególnie w Rzeszowie.
Jesienią resoviacy wygrali w Grudziądzu 4-3 i była to spora niespodzianka, bo przed tym meczem w dwóch wyjazdowych starciach (w Radomiu i Chorzowie) stracili aż 10 goli. Dwa gole Olimpii strzelił Bartłomiej Buczek, ale jego występ stoi pod znakiem zapytania. - Bartek ma założone szwy na rozciętym łuku brwiowym - wyjaśnia coach “pasiaków”. - Poza grą są Kamil Antonik i Rafał Mikulec, ale mimo problemów kadrowych, z formą zespołu jest dobrze.
Olimpia ma w składzie między innymi Hiszpana, Portugalczyka, Słowaka, ale dwa ostatnie mecze przegrała i zajmuje 5. miejsce. - Widziałem te mecze. Olimpia nie gra złej piłki i musimy się przygotować na trudny mecz - dodał trener Apklan Resovii.
Stal ogrywa młodych
Stal na trzy kolejki przed końcem sezonu jest w komfortowej sytuacji. Podopieczni trenera Wojciecha Fabianowskiego zapewnili sobie utrzymanie i klub może ogrywać młodych wychowanków.
W ostatnim meczu z Rozwojem w Katowicach szansę gry dostali Kacper Śpiewak (90 minut), Karol Dziopak i Wiktor Stępniowski po 45 minut. - Na pewno popełniłem jakieś błędy, trzeba nad tym pracować, ale myślę, że nie było dramatu i nie było najgorzej. Muszę trenować, poprawiać swoje słabsze strony, które na pewno mam i eliminować te błędy, które na tę chwilę popełniam - stwierdził Kacper Śpiewak.
Fakt, iż nasz zespół ma już święty spokój nie oznacza, że w drużynie zapanowało rozprzężenie i zniknął głód zwycięstw. W meczu ze Zniczem (2-0 jesienią) walka będzie iść o pełną pulę. Siódma w drugoligowej stawce “Stalówka” również ma szansę podskoczyć w tabeli.
- Na pewno nie będziemy grali na dużym luzie. Wiadomo, utrzymanie jest, ale trzeba ścisnąć pośladki na te trzy najbliższe mecze i zagrać o komplet punktów. Zobaczymy, gdzie będziemy na koniec sezonu - podsumował na portalu stal1938.pl Bartosz Sobotka, kapitan ekipy ze Stalowej Woli.
Siarka musi zapunktować
Siarka znów jest pod kreską, zajmuje 15., pierwsze spadkowe miejsce, toteż jej mecz w Łęcznej (0-3 w I rundzie) ma solidną wagę. Podopieczni trenera Ryszarda Komornickiego muszą z czymś wrócić do domu, najlepiej w kompletem punktów.
- W Łęcznej też można wygrać, tylko nie wolno nam popełniać takich błędów, jak to miało miejsce w dwóch ostatnich meczach, z Błękitnymi w Stargardzie i Pogonią Siedlce w Tarnobrzegu. Mamy czas na przygotowanie się do tego meczu. To dużo w porównaniu do tego, co ostatnio było, mecz za meczem co trzy dni. Nasza kadra jest dość wąska, jeżeli chodzi o jakoś, gramy praktycznie 12-13 zawodnikami - mówi szkoleniowiec Siarki.
Na urazy w tarnobrzeskiej drużynie nadal narzekają Aleksander Drobot i Michał Bierzało. Wyłączeni z gry są Kamil Cupriak i Adrian Gębalski.
ZOBACZ TAKŻE - Szymon Szydełko, trener Sokoła Sieniawa: Piłka nożna nauczyła mnie pokory
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]
- Tamara Arciuch pokazała syna. Znacie go z telewizji, choć bardzo się zmienił [FOTO]
- Niespodziewane problemy u Cichopek i Kurzajewskiego. Poprosili o pomoc ekspertkę
- Prawda o tajemniczym związku Janiaka właśnie wyszła na jaw! Nikt tego nie wiedział