Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze Resovi dostali po twarzy od kibiców. Zaatakowano ich po meczu z Concordią

Tomasz Ryzner
Pod koniec meczu Resovii z Concordią nad ogrodzeniem stadionu pojawił się tam transparent "Piłkarzyki Sprzedawczyki”.
Pod koniec meczu Resovii z Concordią nad ogrodzeniem stadionu pojawił się tam transparent "Piłkarzyki Sprzedawczyki”. Fot. Krzysztof Kapica
Kilku piłkarzy Resovii zostało zaatakowanych przez kibiców po środowym meczu z Concordią. Nie wiadomo, w jakim składzie pasiaki zagrają w niedzielę z GKS-Jastrzębie, bo zawodnicy rozważają rozwiązanie kontraktów z klubem.
Resovia Rzeszów - Concordia Piotrków TrybResovia Rzeszów u siebie, bezbramkowo, zremisowala z zespolem Concordia Piotrków Trybunalski.

Resovia Rzeszów - Concordia Piotrków Tryb.

Niepowodzenia w lidze sprawiły, że atmosfera wokół Resovii gęstniała od kilku dni. Na forach internetowych piłkarzom i trenerowi zarzucano wszystko, co najgorsze.

Środowy mecz z Concordią Piotrków Trybunalski (0-0) odbywał się bez udziału widzów. Kibice zgromadzili się pod telebimem umieszczonym przy bramie od strony ul. Sportowej. Pod koniec meczu nad ogrodzeniem stadionu pojawił się tam transparent "Piłkarzyki Sprzedawczyki". Po ostatnim gwizdku szalikowcy posłali w stronę drużyny kilka ironicznych uwag, ale do incydentów nie doszło.

Jednak jeszcze tego samego dnia wieczorem, w budynku klubowym Resovii zaatakowano kilku zawodników - Dariusza Kantora, Adriana Bergiera, Damiana Łanuchę i Rafała Zawiślana (niektórzy tam wynajmują pokoje). Żaden z zawodników nie odbierał wczoraj telefonów. O zajściu poinformował nas inny piłkarz, proszący o anonimowość.

- Koledzy zostali zaatakowani przez grupę w kominiarkach - mówi zawodnik pasiaków. - W czwartek spotkamy się i zdecydujemy, co dalej. Nie wykluczamy rozwiązania kontraktów. Nie może być tak, żebyśmy się obawiali o swoje zdrowie.
- Wiem, że koledzy dostali po twarzy, z otwartej ręki - mówi inny piłkarz Resovii. -Potwierdzam, że rozważamy odejście z Resovii. Rozumiem transparenty z hasłami, czy wyzwiska. Za złe wynik nikt nas głaskał nie będzie. Ale to, co się stało, jest niedopuszczalne.

Co na to wszystko działacze Resovii.

- Jest podejrzenie, że chodzi o kogoś z grupy kibiców, którzy pomagali w Łęcznej ŁKS-owi albo tych, którzy dopingowali Stali Stalowa Wola w Lublinie. Między nimi, a piłkarzami doszło do słownych tarć i w końcu do chamskiego incydentu - mówi Aleksander Bentkowski, prezes Resovii.- Z tego co wiem, piłkarze nie odnieśli poważniejszych obrażeń. Dziwi, kto wpuścił kibiców do budynku klubowego. Zawodnicy mieszkają w części, do której jest osobne wejście.

Jak nas poinformował Paweł Międlar, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej, zdarzenie nie zostało zgłoszone na policję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24