Piłkarze Siarki Tarnobrzeg rozpoczęli zimową przerwę

Szkoleniowcy Tomasz Tułacz i Jakub Kula mieli rozpisane zajęcia na każdy grudniowy dzień. W planie było też rozegranie meczu kontrolnego i tylko tego nie udało się zrealizować.

- Latem mieliśmy tylko trzy tygodnie treningów, a było to w lipcu, więc musiałem się teraz przyjrzeć dokładniej zawodnikom. Co innego przygotowania w trakcie sezonu, a co innego w okresie przed nim lub też po rozgrywkach. Żadnej dawki treningowej nie zaniedbaliśmy. Zawodnicy mieli przeprowadzone szczegółowe badania, na podstawie których przygotowujemy im plan treningowy. Szkoda tylko, że nie udało nam się rozegrać sparingu, na który chciałem zaprosić dużą grupę zawodników z niższych klas rozgrywkowych. Nic jednak straconego, wrócimy do tematu w styczniu - mówi szkoleniowiec tarnobrzeskiej drużyny Tomasz Tułacz.

Na ostatnich w tym roku zajęciach zawodnicy spotkali się trenując w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Wśród nich brakowało Marcina Grunta oraz Jarosława Piątkowskiego, którzy nie zagrają wiosną w Siarce. W ich miejsce przyjdą nowi gracze, z którymi rozmowy cały czas są prowadzone.

Cały czas też trwają rozmowy na temat tego, gdzie zorganizować zimowe tygodniowe zgrupowanie. Obecnie w grę wchodzą okolice Szczyrku oraz ośrodek dla lekkoatletów, który znajduje się w Ulanowie.