Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piotr Kuczyński: - Rząd musi zarobić, żeby później dać 500 zł na dziecko. Komu wyszarpie pieniądze?

agad,
Piotr Kuczyński: - Nie jestem aż takim optymistą jak rząd
Piotr Kuczyński: - Nie jestem aż takim optymistą jak rząd Xelion
Rozmowa z Piotrem Kuczyńskim, głównym analitykiem Domu Inwestycyjnego Xelion o tym, skąd PiS weźmie pieniądze na realizację obietnic.

- Trybunał Konstytucyjny uznał, że obecna kwota wolna od podatku, czyli 3089 zł, jest niezgodna z konstytucją. Oznacza bowiem, że "haracz" muszą płacić nawet osoby z dochodem, który nie zapewnia im minimum egzystencji. Kwotę trzeba zmienić do 30 listopada przyszłego roku. Wyrok TK oznacza, że zapowiedź PIS-u - wcześniej prezydenta Andrzeja Dudy - o jej podniesieniu doczeka się realizacji. 

- Tak się złożyło. Z wyrokami się przecież nie dyskutuje. Nowy rząd będzie więc musiał dostosować się. Pytanie: w jakiej formie? Wciąż nie wiemy bowiem dokładnie, kto załapie się na obiecane 8 tys. zł. Czy będą to tylko osoby o najniższych dochodach, bo nie jest rzeczą realną, że wszyscy podatnicy. 

- Wydaje się, że więcej wiemy na temat wypłat po 500 zł na dziecko. W przypadku pierwszej pociechy kryterium dochodowe na członka rodziny ma wynieść maksymalnie 800 zł. Gdy dzieci jest dwoje i więcej, zarobki rodziców nie będą miały znaczenia. Poseł Henryk Kowalczyk powiedział, że ze wsparcia skorzysta ponad trzy miliony dzieci, a dla budżetu państwa oznacza to wydatek rzędu prawie 22 mld zł. Skąd PiS weźmie na to pieniądze? 

- Oto jest pytanie, bardzo trudne, zwłaszcza, że wypłaty po 500 zł miesięcznie mają wejść w życie już od marca przyszłego roku, z wyrównaniem od stycznia. PiS mówi: "Zdobędziemy pieniądze z opodatkowania banków i sklepów wielkopowierzchniowych". Jednak tak szybko się zwyczajnie nie da, a poza tym rząd może zdobyć w ten sposób co najwyżej 5-6 mld zł. Nie sadzę, że uda się wyszarpnąć więcej. Tymczasem na realizację tylko tej jednej obietnicy potrzeba 22 mld zł. Jestem wobec niej pełen krytycyzmu. Rodzice nie dostaną jednak pieniędzy z automatu, trzeba będzie złożyć podanie z oświadczeniem z urzędu skarbowego, co zrodzi pewne problemy. Niezależnie od tego jestem również przeciwnikiem, by pomoc należała się tylko z powodu posiadania dzieci. Wiele osób zapewne zechce wykorzystać sytuację, by nie szukać pracy. Pieniądze bardziej przydałyby się na żłobki, przedszkola czy doposażenie szkół. 

- Mówimy cały czas o jednej obietnicy, a są to jeszcze np.: Narodowy Program Zatrudnienia, który ma zapewnić miejsca pracy młodym, darmowe leki dla seniorów, 15-procentowy CIT dla małych i średnich firm, wcześniejsze emerytury i podniesienie minimalnej płacy do 12 zł na godzinę. Czy nie byłoby rozsądniej, wziąwszy pod uwagę nasz deficyt sektora finansów publicznych, który sięga 46 mld zł, najpierw uszczelnić system podatkowy i zdobyć jakieś pieniądze, a dopiero później je rozdawać? 

- Źródłem największych dochodów mają być wpływy z VAT-u, nawet wbrew pomysłowi PiS-u, który mówi o obniżeniu tego podatku z 23 do 22 procent. 1000-stronicowa ustawa o VAT była zmieniania kilkadziesiąt razy, co nie przyniosło efektu w postaci większych wpływów, a wręcz przeciwnie. Prawo i Sprawiedliwość liczy, że dzięki uszczelnieniu systemu, zdobędzie 80 mld zł. Oczywiście trzymam kciuki, by wreszcie udało się lepiej ściągać podatek od towarów u usług, ale pytanie kiedy to się stanie i czy na taką kwotę? A ludzie już czekają na spełnienie obietnic! Niestety, także pod tym względem nie byłbym aż takim optymistą. 

- Z jednego rząd może się cieszyć. Za obiecane minimalne 12 zł na godzinę zapłacą firmy, a im również miało być teraz łatwiej. To radość na chwilę, gdyż w perspektywie czasu gospodarka straci. Czy tak? 

- Nie wiem skąd najbiedniejsze firmy znajdą pieniądze, by tyle płacić. Część pracowników straci posady. Niektórzy zaczną zarabiać na czarno, czyli podatki znowu uciekną. Znajdą się przedsiębiorcy, którzy zrezygnują z prowadzenia biznesu i legalnego zatrudniania. 
 

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24