Gospodarze pomogli szczęściu. Mimo upału szukali gola do końca i się doczekali. Rozpoczęła się pierwsza z trzech doliczonych prze sędziego minut, gdy Miłosz Lewandowski dalekim wyrzutem uruchomił Michała Maślanego.
Ten z połowy boiska, spod linii bocznej dośrodkował na przedpole bramki, Konrad Maca zgrywał klatką piersiową, ale wydawało się, że wyszło mu podanie do... nikogo. Piłka toczyła się po polu karnym, Mateusz Urbański zrobił jej miejsce, by doturlała się do Jacka Kozaczyńskiego, a wtedy zza pleców obrońcy wyskoczył Piotr Prędota. Dopadł do "skóry", minął bramkarza i z kąta trafił bez pudła.
- Lewą nogą strzelam gola od wielkiego dzwonu, dlatego mocno się skoncentrowałem, aby nie sknocić - mówił rozpromieniony bohater dnia (2 mecz i 2 gol w Stali).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]