Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PiS chce chronić ważne działki w Rzeszowie przed chaosem

Bartosz Gubernat
Radni PiS chcą, by inwestycje na działkach w ważnych częściach Rzeszowa były przemyślane.
Radni PiS chcą, by inwestycje na działkach w ważnych częściach Rzeszowa były przemyślane. Krzysztof Kapica
Radni prawicy apelują o planowanie zabudowy w Rzeszowie. Chodzi im m.in. o tereny nad Wisłokiem, w okolicy zalewu.

- Pod koniec ubiegłego roku wnioskowaliśmy o przygotowanie planu zagospodarowania przestrzennego dla okolic zalewu nad Wisłokiem. Dostaliśmy wówczas informację, że w połowie tego roku będzie gotowy. Mamy już listopad i wciąż go nie ma. Dlatego podczas najbliższej sesji będziemy domagać się od prezydenta wyjaśnień. Tylko uchwalając plany możemy zabezpieczyć ważne tereny przed chaotyczną, przypadkową zabudową - mówi Marcin Fijołek, przewodniczący klubu radnych PiS.

Działka dla rolników

Konferencję poświęconą miejskiej polityce planistycznej rzeszowscy radni i poseł Wojciech Buczak zwołali wczoraj. Przekonywali, że bez zdecydowanych działań w tej dziedzinie, miasto utonie w urbanistycznym chaosie.

- Dlatego bardzo cenne tereny, jak na przykład okolice Wisłoka trzeba chronić przed nieprzemyślanymi inwestycjami. Raz zabetonowane zostaną bezpowrotnie zniszczone - przestrzega poseł Buczak.

Radni PiS zwracają uwagę, że na tle innych polskich miast Rzeszów pod względem planowania zabudowy wypada słabo.

- Eksperci przygotowując raport na temat dużych miast wyliczyli, że w Rzeszowie tylko 14 procent gruntów posiada takie plany. Tymczasem średnia dla wszystkich badanych miejscowości to 37 procent - dodaje Fijołek.

Zdaniem radnego Roberta Kultysa, brak planu doprowadził do niecodziennej sytuacji związanej z planowaną sprzedażą działek w rejonie ulic Granicznej i Zielonej.

- Jest kuriozalna. Teren, na którym planowano budowę nowoczesnych akademików jest wystawiony na sprzedaż rolnikom. Innemu inwestorowi sprzedać go nie można, bo nie jest objęty planem, a nowa ustawa nie pozwala handlować działkami rolnymi z biznesem. Dlatego domagamy się wstrzymania sprzedaży - mówi Kultys.

Przekonuje, że lepiej najpierw przygotować plan zagospodarowania, a dopiero potem ogłosić przetarg. Uchwałę, w której radni mają się wycofać ze zgody na sprzedaż terenu, radni PiS szykują na przyszłotygodniową sesję.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24