Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PiS: paliwo tańsze, bo idą wybory. A potem znowu podrożeje

Bartosz Gubernat
4,99 zł za benzynę 95 i olej napędowy? To nie żart. Za tyle paliwa w regionie sprzedaje m.in. Orlen.
4,99 zł za benzynę 95 i olej napędowy? To nie żart. Za tyle paliwa w regionie sprzedaje m.in. Orlen. Dariusz Danek
Chociaż ceny paliw w hurcie są wyższe niż trzy tygodnie temu, na stacjach Orlenu benzyna i olej napędowy po raz pierwszy od dłuższego czasu spadły poniżej pięciu złotych.

Jeszcze na początku sierpnia ceny paliw na Podkarpaciu biły rekordy. Na najdroższy stacjach, w tym także na Orlenie benzyna Pb95 kosztowała grubo ponad 5,30 zł, a olej napędowy między 5,10 a 5,20 zł. Koncerny naftowe i analitycy przekonywali wówczas, że taniej być nie może. Drożyznę na stacjach tłumaczyli wysoką ceną ropy na światowych rynkach i ogólnym kryzysem.

Na łamach Nowin Jakub Bogucki z portalu e-petrol.pl przewidywał nawet, że w najczarniejszym scenariuszu Pb98 zbliży się we wrześniu do kolejnej, wydawało się nieosiągalnej granicy - 6 zł. Od około dwóch tygodni benzyna i olej jednak tanieją, a na markowych stacjach ich ceny spadły w okolice 5 zł. Najtańszy jest Orlen, który na większości stacji w regionie sprzedaje oba podstawowe paliwa po 4,99 zł. W piątek w Dębicy ON był już nawet po 4,92 zł.

Zdaniem Andrzeja Szlachty, posła Prawa i Sprawiedliwości niskie ceny na stacjach firmy, której udziałowcem jest Skarb Państwa to nie przypadek.

- Cztery lata temu to Donald Tusk straszył Polaków, że jeśli PiS dojdzie do władzy, benzyna będzie kosztować ponad 5 zł. Teraz sam doprowadził do takich cen. Dlatego, kiedy wybory za pasem, nerwowo szuka wyjścia z sytuacji. Obserwując rynek paliwowy ceny na Orlenie trudno tłumaczyć ekonomią. Jestem przekonany, że rządzący maczali palce w tej obniżce, a po wyborach ceny znowu pójdą w górę - twierdzi poseł Szlachta.

W piątek przyczyny obniżki na stacjach szukaliśmy m.in. na hurtowniach Orlenu. Okazuje się, że i tu trudno o logiczne wytłumaczenie. 11 sierpnia za litr benzyny 95 trzeba było zapłacić (bez VAT) w hurtowni Orlen 3,99 zł, a olej napędowy kosztował 3,79 zł. Na stacji tego koncernu w Rzeszowie paliwa kosztowały wówczas 5,27 i 5,07 zł. Dzisiaj ceny hurtowe są wyższe (4,04 zł za Pb95 i 3,99 zł za ON), a mimo tego oba paliwa kosztują na stacjach poniżej 5 zł.

Joanna Puškar z Orlenu na pytanie o polityczne powody obniżki unika jednoznacznej odpowiedzi.

- Reagujemy na rynek, kiedy sytuacja na to pozwala, obniżamy ceny. Chcemy pobudzić słabnącą konsumpcję benzyn. Czas powrotu z urlopów jest dobrym okresem na prowadzenie tego typu kampanii. Z jednej strony takie działanie przynosi korzyści biznesowe dla naszego koncernu, z drugiej strony zyskują kierowcy, którzy mają okazję kupić tańsze paliwo na naszych stacjach - tłumaczy Joanna Puškar.

Jakub Bogucki, analityk e-petrolu uważa tłumaczenie Orlenu za wiarygodne.

- Koncerny paliwowe liczyły, że w czasie wakacji klienci przyparci do ściany kupią paliwo niezależnie od ceny. Bo na wakacje i tak będą musieli pojechać. A, że było inaczej, teraz sprzedawcy postanowili sztucznie stymulować rynek. Polityka? Być może też, ale ja bardziej skłaniam się ku ekonomii - mówi Bogucki.

Fachowcy nie mają wątpliwości, że niskie ceny nie utrzymają się długo.

- Jeśli sytuacja na rynku diametralnie się nie poprawi, w najbliższych tygodniach paliwa zaczną znowu drożeć. Zwłaszcza, że sprzedawcy będą chcieli odrobić to, co stracili rezygnując z części zysku - przekonuje J. Bogucki.

Podobnego zdania jest Jacek Żuczek, właściciel stacji Źródełko w Rzeszowie.

- W tej chwili chcąc konkurować z Orlenem trzeba zejść do minimalnej marży na poziomie kilku groszy. Jeśli klient płaci za paliwo kartą, do każdego litra dopłacam. Na dłuższą metę tak się nie da - mówi J. Żuczek.

Całe zamieszanie nie przeszkadza natomiast kierowcom.

- Szczerze mówiąc guzik mnie obchodzi, dlaczego paliwa potaniały. Cieszę się, że wreszcie ceny osiągnęły jakiś ludzki poziom. Polityka? Nie interesuje się nią. Każda partia przed wyborami obiecuje gruszki na wierzbie, a potem szybko zapomina o obietnicach - komentuje zamieszanie Tomek z Rzeszowa.

Według najnowszych prognoz e-petrol.pl, paliwa mogą zacząć drożeć już w tym tygodniu. Maksymalna, przewidywana cena dla Pb95 to 5,09 zł, a dla ON 5,04 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24