To i tak wielki sukces dla klubu, gdyż jeszcze w sezonie 2009/2010 jego piłkarze grali w A klasie.
Przed zakończonym kilka dni temu sezonem Pisarowce objął Mariusz Sumara, który występował również na boisku.
- Oczekiwałem, że w I rundzie wywalczymy 25 punktów, a udało się zdobyć prawie tyle, co zespół wywalczył w całym poprzednim sezonie - powiedział trener świeżo upieczonego beniaminka IV ligi.
- Ten wynik to było spore zaskoczenie i zaczęło się pompowanie balonu. W najważniejszych chwilach drużyna stanęła na wysokości zadania i teraz możemy się cieszyć - dodał.
"Kazali" im awansować
W pewnym momencie Pisarowce zaliczyły jednak kilka wpadek i awans zaczął się im wymykać z rąk.
- Pojawił się wtedy moment zwątpienia i nie wiedziałem jak podejść do zawodników. Usiedliśmy jednak z działaczami do rozmów, a następnie przekazaliśmy chłopakom, że mają awansować. To poskutkowało - opowiada Mariusz Sumara. Ten awans to duża zasługa Daniela Niemczyka, który z 30 bramkami został królem strzelców krośnieńskiej okręgówki.
- Brawa należą się jednak całej drużynie, bo nie jest tak, że gra tylko jeden, czy dwóch piłkarzy. Na boisku jest zawsze 11, a do tego dochodzą rezerwowi, którzy również mają duży wkład. Ten awans nie byłby także możliwy, gdyby nie prezes klubu - stwierdził nasz rozmówca.
Pisarowce do treningów wracają dopiero 16. lipca, a już dzień później zagrają sparing z Partyzantem Targowiska.
- Zależało mi, aby zawodnicy mieli więcej odpoczynku, bo wiosną w wielu meczach mieliśmy kadrę na poziomie 12-13 chłopaków. Pozytyw jest jednak taki, że często graliśmy czterema młodzieżowcami i oni się sprawdzili - tłumaczy Mariusz Sumara. W całym okresie przygotowawczym Pisarowce mają zagrać pięć meczów kontrolnych oraz najpewniej wezmą udział w jednym turnieju.
Jesienią w "gościach"
Latem w klubie szykowane są wzmocnienia, ale o rewolucji mowy być nie może.
- Szansę dostaną w większości ci zawodnicy, którzy wywalczyli ten awans. Wzmocnić się jednak trzeba, ale o konkretach wolałbym na razie nie mówić. Na pewno musimy jednak poszerzyć kadrę - mówi opiekun Pisarowiec. IV liga wiąże się również z większymi wymaganiami pod względem infrastruktury i w związku z tym jesienią zespół Mariusza Sumary będzie grał w "gościach". - Opcje są cztery, ale najpewniej mecze w roli gospodarza będziemy rozgrywali w Sanoku - informuje Zbigniew Radożycki, kierownik drużyny.
W Pisarowcach natomiast rozpoczyna się remont. Poszerzone ma być boisku, oddana do użytku kryta trybuna na 250 miejsc oraz szatnie. Wszystko wskazuje więc na to, że już wiosną kibice będą mogli oklaskiwać swoich ulubieńców na własnym stadionie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?