- Oceniając obiektywnie, remis byłby naszym dużym sukcesem, bo nie mieliśmy żadnych argumentów z przodu i Pogoń była zespołem zdecydowanie lepszym. Byliśmy natomiast dobrze zorganizowani w defensywie i chciałbym podziękować zawodnikom za zaangażowanie, determinację i konsekwencję w działaniu. Najbardziej boli, że bramkę straciliśmy w doliczonym czasie gry. Remis byłby być może niesprawiedliwy, ale byłby dla nas sukcesem - oceniał spotkanie trener mieleckiej drużyny, który, tradycyjnie, pytany był o nowego napastnika.
- Dzisiejszy mecz pokazał, że w niektórych spotkaniach z zespołami o niższym potencjale możemy zagrać bez napastnika, ale przeciwko Pogoni Szczecin widoczny był ewidentny brak napastnika, mimo chęci Adria Szczutowskiego. Czas ucieka, ale jeszcze jest trochę dni do zamknięcia okienka transferowego i mam nadzieję, że w końcu to zrobimy i nowy napastnik do nas dołączy - słyszeliśmy.
- Z mojego punktu widzenia, to było bardzo mocno zasłużone zwycięstwo. Szczególnie w drugiej połowie, od pierwszej do ostatniej sekundy dominowaliśmy, drużyna bardzo dobrze grała, wywierała presję, chciała koniecznie strzelić bramkę. To udało się w końcówce. Można powiedzieć, że wygraliśmy szczęśliwie, ale to szczęście było po naszej stronie i w piłce to też jest ważnym czynnikiem
- stwierdził natomiast Kosta Runjaić, trener „Portowców”.
- Nie jest łatwo tutaj grać, mamy swoje doświadczenia, dwukrotnie tu przegrywaliśmy. Między innymi dlatego ta pierwsza połowa nie była łatwa, było bardzo dużo walki, dużo iskrzyło. Nasi chłopcy zagrali bardzo dobrze. Nawet kontuzja Benedikta Zecha nie wytrąciła ich z rytmu, z równowagi. A już za drugą połowę mam dla drużyny ogromny respekt - dodawał.
Największą gwiazdą Pogoni jest bez wątpienia Kamil Grosicki i przeciwko mielczanom spisywał się bardzo dobrze.
- Mieliśmy w tym meczu mnóstwo sytuacji, ale nie potrafiliśmy ich wykorzystać. Nad tym będziemy musieli pracować. Gdyby mi dzisiaj wszystko wychodziło, miałbym pewnie na koncie z dwie bramki i dwie asysty, a drużyna wygrałaby - przypuszczalnie - z 5:1. To jest do poprawy. W ostatnich dwóch meczach stwarzaliśmy sobie mnóstwo sytuacji, a strzeliliśmy tylko trzy gole. Ale to też pokazuje, jakim jesteśmy silnym zespołem. Nawet pomimo braku skuteczności potrafimy jednak te mecze wygrywać - powiedział oficjalnej stronie szczecinian „Grosik”.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Piotr Gąsowski pokazuje w Polsacie drugą twarz?! Stroi fochy na młodszego kolegę
- Tak wygląda grób Krzysztofa Krawczyka tydzień przed rocznicą. Szczegół łamie serce
- Tak żyje po zwolnieniu z TVP. Dawno niewidziana Nowakowska przyłapana na mieście!
- Fitkau-Perepeczko nie nosi stanika. Pokazała z bliska, jak wygląda jej dekolt!