Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PKO BP Ekstraklasa. Na inaugurację sezonu PGE Stal Mielec podzieliła się punktami z beniaminkiem, Bruk-Bet Termalicą Nieciecza

Waldemar Mazgaj
Waldemar Mazgaj
Zaczęło się dobrze dla "Słoników", od gola Marcina Wasielewskiego.
Zaczęło się dobrze dla "Słoników", od gola Marcina Wasielewskiego. fot. Miłosz Bieniaszewski
Na inaugurację sezonu PKO BP Ekstraklasy PGE Stal Mielec zremisowała na wyjeździe z beniaminkiem, Bruk-Bet Tarmaliką Nieciecza 1:1, ale długimi momentami w drugiej połowie wydawało się, że żaden z zespołów nie chciał przegrać pierwszego meczu.

Niecieczanie wracali do PKO Ekstraklasy po trzech latach przerwy. Z kolei dla mielczan był to najbliższy wyjazd w lidze, stąd komplet widzów na trybunach. Tym baerdziej, że fani - po prawie roku śledzenia meczów tylko w telewizji - byli spragnieni widowisk na żywo.

Do przerwy mecz był żywy i dość wyrównany. Ciężko było znaleźć zespół, który chciałby przejąć inicjatywę. Nieco częściej próbowała to robić Stal, ale przez to nadziewała się na groźne kontry, jak po źle wykonanym rzucie rożnym w 24. minucie, gdy sam na sam od połowy boiska biegł Adam Hlousek, ale źle podał i nie dość, że Ernest Terpiłowski "spalił" to jeszcze naciskany przez Sitka trafił w bramkarza.

Jeszcze lepszą okazje miał pięć minut wcześniej Muris Mesanović, gdy doskonale uwolnił się od opieki obrońcy Mateusza Matrasa, ale przegrał pojedynek sam na sam z Michałem Gliwą. Próbował także tuż po wspomnianej na wstępie akcji, ale posłał piłkę minimalnie nad "okienkiem".

Niecieczanie dopięli jednak swego niedługo przed przerwą, gdy złe wybicie piłki przez bramkarza Stali wykorzystał Ernest Terpiłowski i posłał piłkę z 16 m w odsłonięty róg po ładnej asyście Adama Radwańskiego.
Goście aż tak dobrych okazji nie mieli, choć naprawdę blisko gola był w 9. minucie debiutujący w Stali Maksymilian Sitek. Gdyby nie interwencja Tomasza Loski po strzale z 10 m to byłoby 0:1 i kto wie, jak potoczyłby się dalej ten mecz.

Aktywny na prawej stronie młodzieżowiec gości dwa razy dogrywał jeszcze dwa razy piłkę kolegom, ale strzał Grzegorza Tomasiewicza był za słaby, a drugie podanie "przecięli" obrońcy.

Byliśmy w Kielnarowej na trasie I etapu: Rzeszów - Witryłów. Partnerem wydarzenia jest Województwo Podkarpackie.

XXII Podkarpacki Rajd Pojazdów Zabytkowych przejechał na tra...

W przerwie trener Adam Majewski nie zdecydował się na zmianie. Może i dobrze! Tuż po zmianie stron na strzał z ostrego kąta zdecydował się zamykający akcje Krystian Getinger, a Marcin Wasielewski zablokował uderzenie... ręką. Po chwili zawahania arbiter wskazał na "wapno", które wykorzystał - precyzyjnym strzałem od prawego słupka - Grzegorz Tomasiewicz. Mecz zaczynał się jakby od nowa.

Gol całkowicie wybił miejscowych z rytmu gry, a Stal szanowała i wynik i piłkę. Momentami może nawet aż za bardzo. W końcu pojawiła się sytuacja na gola, ale tuż przed zmianą zmęczony Aleksandar Kolew strzelił zbyt lekko.

W ostatnim kwadransie - po zmianach - nieco odważniej zaczęli grać piłkarze Termaliki, ale nadal inicjatywę miała Stal, a po wolnym Marcina Budzińskiego bliski gola był uderzający głową Mateusz Matras.

W 84. minucie wszedł na boisko Kacper Śpiewak, z którym klub z Niecieczy długo nie przedłużał kontraktu. Były piłkarz Stali Stalowa Wola tuż po wejściu ładnie pożonglował piłką w polu karnym nad głowami obrońców i huknął w boczną siatkę. Niedługo później Paweł Żyra "centrostrzałem" omal nie zaskoczył Gliwę.

Nie tylko mieleccy kibice przyjęli ten remis z lekkim niedosytem.

Bruk-Bet Termalica Nieciecza - PGE Stal Mielec 1:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Terpiłowski 41, 1:1 Tomasiewicz 48-karny.

Bruk-Bet Termalica: Loska - Grzybek, Biedrzycki, Tekijaski - Wasielewski (71 Orzechowski), Wlazło, Stefanik (84 Hubinek), Radwański (71 Żyra), Hlousek - Mesanović (75 Czarnowski), Terpiłowski (84 Śpiewak). Trener Mariusz Lewandowski.

PGE Stal: Gliwa - de Amo Perez, Matras, Flis - Sitek (75 Wyjadłowski), Tomasiewicz, Urbańczyk, Getinger - Mak (90+2 Granlund), Kolew (66 Budziński), Jankowski. Trener Adam Majewski.

Sędziował Dobrynin (Łódź).
Żółte kartki: Mesanović, Wasielewski - Flis, Matras.
Widzów: 4184.

SKRÓT MECZU Z EKSTRAKLASA.TV ---> TUTAJ


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24