Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PKO BP Ekstraklasa. PGE Stal Mielec ma korzystny bilans meczów z Jagiellonią Białystok. Trener Leszek Ojrzyński również

Kuba Zegarliński
Kuba Zegarliński
Trener Leszek Ojrzyński przed meczem PGE Stal Mielec - Jagiellonia Białystok
Trener Leszek Ojrzyński przed meczem PGE Stal Mielec - Jagiellonia Białystok Andrzej Banas / Polska Press
PGE Stal Mielec w sobotę o godzinie 15 podejmie u siebie Jagiellonię Białystok. Rywal mielczan zgromadził do tej pory 14 punktów, a w ostatniej kolejce rozbił u siebie Wisłę Płock 5:2.

Historia spotkań obu klubów składa się z dziesięciu spotkań, z czego ostatnie miało miejsce aż 27 lat temu. Wiosną 1993 roku mielczanie wygrali w Białymstoku aż 5:0. Kilka miesięcy wcześniej pokonali Jagiellonią u siebie 4:1. Tamten sezon zakończył się zresztą bolesnym spadkiem białostoczan z ówczesnej pierwszej ligi (dziś ekstraklasa).

Ogółem historyczny bilans przemawia na korzyść Stali Mielec, ale te mecze odbywały się tak dawno temu, że zdecydowanej większość zawodników, którzy w sobotę wybiegną na murawę, nie było jeszcze na świecie.

Równie dobrym bilansem (w dodatku dużo świeższym) przeciwko Jagielloni może pochwalić się trener Leszek Ojrzyński. 11 razy jego drużyny grały przeciwko zespołowi z Białegostoku i tylko w dwóch przypadkach przegrały.

- Ogólnie więc miło wspominam mecze z tym rywalem. Jednak pamiętam też taki, w którym moja drużyna prowadziła 2:1, a w doliczonym czasie gry straciliśmy dwie bramki i przegraliśmy 2:3. To bardzo bolało. Te dwa przypadki - euforia i porażka - zostały mi w pamięci - powiedział szkoleniowiec PGE Stali Mielec.

Leszek Ojrzyński podkreśla, że teraz jego drużynie na pewno nie będzie łatwo o ligowe punkty. - Moim zdaniem drużyna z Białegostoku należy do tego grona, które w tym sezonie będzie walczyć o najwyższe cele w lidze.

- Dlatego przed nami trudne zadanie. Jednak mamy plan na to spotkanie. Jaki? taki, aby wygrać - dodał szkoleniowiec.

Początek meczu PGE Stal Mielec - Jagiellonia Białystok w sobotę o godzinie 15. Transmisja w Canal + Sport.

Xherdan Shaqiri, Granit Xhaka, Alisha Lehmann - tak wygląda reprezentacyjne podium Szwajcarii, jeśli chodzi o liczbę obserwujących na Instagramie. Obecność pomocników Liverpoolu (2,6 mln obserwujących) i Arsenalu (2 mln) zapewne nikogo nie dziwi. Natomiast trzecia osoba to piłkarska West Ham United, której konto śledzi 1,6 mln użytkowników! 21-letnia napastniczka nie ukrywa, że zarobki w piłce nożnej dają jej możliwość "normalnego" życia. Więcej zarabia bowiem jako influenserka na popularnym portalu społecznościowym, na którym przybliża również jej wspólne życie z piłkarką Ramoną Bachmann. Obie do niedawna mieszkały razem w Londynie, bo partnerka Lehmann grała w Chelsea. Latem przeniosła się jednak do Paris Saint-Germain i parze pozostały wielogodzinne połączenia wideo. Zobacz zdjęcia ślicznej blondynki, która w polu karnym rywalek nie ma skrupułów.

Alisha Lehmann to śliczna piłkarka West Ham United, która wi...

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24