Adam Majewski, trener PGE Stali Mielec zapowiadał, że w jego zespole jest sportowa złość i ogromna chęć zaksięgowania trzech punktów w starciu z Zagłębiem Lubin. Historia nie przemawiała za jego drużyną, bo ostatni mielczanie tego rywala pokonali w 1994 roku, ale nie należało na to zbytnio patrzeć.
"Miedziowi" mieli na koncie tylko trzy punkty więcej, a więc była szansa zrównać się z tym rywalem, a przy tym powiększyć przewagę nad strefą spadkową do ośmiu punktów, co byłoby już bardzo solidną zaliczką.
- Podchodzimy do tego rywala z pokorą i szacunkiem, ale celem jest zdobycie trzech punktów - zapewniał Adam Majewski.
Początek może i nie wskazywał na to, ze jego drużyna chce się rzucić rywalom do gardeł. Mielczanie byli bowiem dosyć niemrawi, ale z czasem zaczęli dochodzić do głosu. I szybko wyszli na prowadzenie, kiedy idealnie dośrodkował Grzegorz Tomasiewicz, trochę zawahał się Dominik Hładun i pokonał go Mateusz Mak.
Lubinianie mieli kilka niezłych fragmentów, sprawia pewne problemy, ale gola zdobyli akurat w momencie, kiedy nic na to nie wskazywało. Gospodarze trochę się zdrzemnęli, Marcin Flis zostawił za dużo miejsca Erikowi Danielowi, a ten, trzeba to przyznać, przymierzył wspaniale.
Riposta miejscowych mogła być natychmiastowa. Znów idealnie w powietrze wyszedł Mateusz Mak, ale tym razem wycelował w poprzeczkę.
Wydaje się, że dopiero ta sytuacja podziałała otrzeźwiająco na przyjezdnych, bo od tego momentu zaczęli przeważać i być zespołem zdecydowanie lepszym, który sam na nic nie pozwalał mielczanom.
Ruchliwi gracze gości sprawiali natomiast wielkie problemy mieleckiej defensywie. W 32. minucie goście powinni byli być na plusie, kiedy Tomas Zajic wyłożył futbolówkę Patrykowi Szyszowi, ale ten fatalnie spudłował. Tutaj szczęście było przy PGE Stali, a zabrakło go kilka minut później, kiedy niefortunnie interweniował Krystian Getinger i wpakował piłkę do własnej bramki.
To była już trzecia samobójcza bramka kapitana mielczan w tym sezonie.
Nie była to na pewno udana pierwsza połowa w wykonaniu PGE Stali i pozostawało mieć nadzieję, że tym razem to ta druga część będzie tą lepszą. No i była...
Miejscowi zaczęli ją od mocnego uderzenia. Maksymilian Sitek został sfaulowany w polu karnym przez Łukasza Porębę, a sędzia wskazał na wapno. Do piłki podszedł Grzegorz Tomasiewicz, zmylił bramkarza i znów był remis.
Mielczanie mogli więc realizować swój plan, czyli odbiór piłki i szybkie przejście do ataku. I tak to wyglądało, to Zagłębie prowadziło grę, a PGE Stal próbowała kontrować. I ta taktyka zdawała egzamin, bo po jednym z szybkich ataków faulowany był Maksymilian Sitek, z rzutu wolnego dośrodkował Krystian Getinger, a Mateusz Mak, na raty, pokonał Dominika Hładuna.
Co ważne, gospodarze mając korzystny wynik wcale nie zamierzali się cofnąć, co często było ich błędem w dotychczasowych spotkaniach. Drużyna Adama Majewskiego została za odwagę nagrodzona na kwadrans przed końcem. Kolejną asystę dał "Getek", a jego dośrodkowanie z rzutu rożnego wykorzystał Marcin Flis.
Po tym ciosie goście wyglądali jak bokser posłany na deski. Byli zamroczeni i nie za bardzo mieli już ochotę na kontynuowanie gry. A mogli dostać kolejne ciosy, lecz Dominik Hładun obronił rzut karny wykonywany przez Fabiana Piaseckiego, a także strzał z bliskiej odległości Marcina Flisa.
PGE Stal Mielec – Zagłębie Lubin 4:2 (1:2)
Bramki: 1:0 Mak 14-głową, 1:1 Daniel 22, 1:2 Getinger 41-samobójcza, 2:2 Tomasiewicz 52-karny, 3:2 Mak 63, 4:2 Flis 75-głową.
PGE Stal: Strączek – de Amo, Matras, Flis – Wrzesiński (82 Żyro), Kort (60 Urbańczyk), Tomasiewicz, Getinger – Sitek (87 Jankowski), Piasecki, Mak (82 Szczutowski). Trener Adam Majewski.
Zagłębie: Hładun – Chodyna ż, Lepczyński, Pantić żżcz [85], Bartolewski – Daniel (80 Pieńko), Poręba ż (80 Kusztal), Pakulski (66 Zivec), Starzyński, Szysz (66 Żygulow) – Zajic (80 Sławiński). Trener Dariusz Żuraw.
Sędziował Krasny (Kraków).
Wielkie derby Górnego Śląska Ruch Chorzów vs Górnik Zabrze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dawno niewidziana Olszówka przyłapana na ulicy. Wygląda na ZMARNOWANĄ | ZDJĘCIA
- Ewa Demarczyk okradziona po śmierci? Znamy wyrok w głośnej sprawie
- Tak Krupińska wyglądała, zanim została sławna. Na tych zdjęciach trudno ją rozpoznać?
- 50-letnia Kasia Kowalska pokazała wdzięki w odważnej mini. Zbieramy szczęki z podłogi