PKS Jarosław dostanie ponad 10 mln zł. Uchwałę o wsparciu podjęła Rada Powiatu Jarosławskiego

9,7 mln zł to pieniądze przekazane z Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych.

- Na taką kwotę wniosek został złożony i na taką kwotę zostały środki nam przyznane - mówił na sesji starosta jarosławski Stanisław Kłopot. - Będzie to przeznaczone na realizację nierentownych linii – dodał.

Powiat dołoży ze swojego budżetu 1,07 mln zł. Samorząd powiatu jarosławskiego ma 100 proc. udziałów w PKS Jarosław.

O sytuację przewoźnika pytał na sesji radny Tomasz Kulesza.

- Śledzę od kilku lat problemy finansowe naszego PKS i z tego co jest mi wiadome, te problemy nie znikają, jest ich coraz więcej

– mówił radny i zaproponował większą debatę na ten temat na jednej z najbliższych sesji.

Starosta jarosławski Stanisław Kłopot mówił, że były plany na ten rok, które miały poprawić sytuację finansową PKS Jarosław.

- No niestety, ale funkcjonowaliśmy praktycznie przez cały miniony rok w warunkach szczególnych, związanych z epidemią. Nie funkcjonowały szkoły, więc tutaj wypadły pewne dochody, które generowała sprzedaż choćby biletów miesięcznych, czy też był okres kiedy przemieszczanie się było ograniczone do minimum

– wyliczał starosta.

Stanisław Kłopot mówił także o tym, że zmieniły się zwyczaje mieszkańców powiatu, co do tego jak dojechać do Jarosławia, co odbija się na kondycji finansowej PKS.

- Jest bardzo dużo przypadków, że część ludzi ze względów bezpieczeństwa rezygnuje z przemieszczania się autobusami – powiedział na sesji.

Starosta podkreślił, że sytuację PKS Jarosław ratuje fundusz, z którego przewoźnik dostał pieniądze.

- Jest potrzeba tego, żeby te autobusy jeździły – podkreślił.

Mówił również, że mieszkańcy powiatu dzwonią i proszą o umożliwienie dojazdu np. do lekarza. Zdarza się jednak tak, że autobusem jedzie jedna, dwie lub trzy osoby.

POLECAMY: Historia Jarosławia na zdjęciach Narodowego Archiwum Cyfrowego