W poniedziałek na „czwórce” w Terliczce k. Rzeszowa ciężarówka wioząca kombajn zbożowy wskutek awarii opony zjechała na prawo i uderzyła w stojącego na światłach awaryjnych mercedesa. Cztery osoby, które siedziały w osobówce wyszły z wypadku bez obrażeń, ale ranny został kierowca ciężarówki. Jego auto stoczyło się ze skarpy.
Do równie niebezpiecznych zdarzeń na podkarpackim odcinku autostrady dochodziło w weekend. W Bratkowicach pomiędzy węzłami Sędziszów - Rzeszów Zachód, na pasie w kierunku Rzeszowa kierujący hyundaiem wpadł w poślizg, uderzył w bariery, od których się odbił i zderzył się z busem. Ranne zostały trzy osoby. Do kolizji i wypadków doszło także w okolicy Woli Wielkiej i Pustyni pod Dębicą.
Policja przypomina, że podstawową zasadą podczas awarii samochodu lub kolizji na autostradzie to dbanie o własne bezpieczeństwo.
- Jeżeli pojazd jest na tyle sprawny należy zjechać jak najbliżej prawej krawędzi, na pobocze lub pas serwisowy po to, by pozostawić pasy ruchu drożne a dodatkowo jeżeli w samochodzie jest prąd włączyć światła awaryjne
- tłumaczy kom. Paweł Grześ z Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Rzeszowie.
- Należy też zadbać o zasygnalizowanie innym kierowcom, że doszło do niebezpiecznego zdarzenia ustawiając na środku pasa, na którym stoi pojazd trójkąt ostrzegawczy, najlepiej w odległości 150-200 m. Co prawda przepisy mówią o 100 m, ale ponieważ po autostradzie auta poruszają się z dużą prędkością, zalecamy właśnie taką odległość - dodaje.
Jak dodaje, w wakacje na drogach szybkiego ruchu często dochodzi do wypadków, drobnych kolizji lub awarii samochodów. Najczęstszym błędem biorących w nich kierowców jest pozostawianie aut po lekkiej kolizji na pasach drogowych podczas oczekiwania na policję. To naganne w sytuacji, gdy samochody da się odpalić i ustawić na poboczu. Kuleją też kwestie zachowania własnego bezpieczeństwa.
- Czekając na pomoc lub poruszając się pieszo po autostradzie np. żeby postawić trójkąt ostrzegawczy warto zadbać o elementy odblaskowe lub kamizelkę odblaskową. Najlepiej, gdyby ta była w kolorze jaskrawozielonym, bo pomarańczowy zarezerwowany jest dla osób wykonujących roboty drogowe - mówi kom. Paweł Grześ z Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Rzeszowie. - Ważne, by wzywając pomoc precyzyjnie podać, w którym miejscu autostrady się znajdujemy wykorzystując słupki drogowe. Górna wartość to kilometr drogi, a dolna to metr drogi - zaznacza.
ZOBACZ TEŻ: Ciężarówka staranowała radiowóz na autostradzie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Nowe wieści o tajemniczym ojcu dziecka Tomaszewskiej. Wygadała się bliska osoba
- Plan urodzinowy Richardson: wyjazd z byłym mężem i byłym partnerem, ale bez gangstera
- Wszyscy patrzyli na wyeksponowane krągłości Romanowskiej na ściance. Stylista ocenia
- Iwona z "Sanatorium" straciła dziecko i męża. To wyznanie złamało nam serca