Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plakaty z liderem Partii Razem nie mogły się znaleźć w przemyskich autobusach

Hubert Lewkowicz
Hubert Lewkowicz
Lila Kalinowska z plakatem zapowiadającym spotkanie
Lila Kalinowska z plakatem zapowiadającym spotkanie Hubert Lewkowicz
MZK w Przemyślu odmówiło zamieszczenia plakatów informujących o otwartym spotkaniu z liderem Partii Razem Adrianem Zandbergiem.

Przed niedzielnym spotkaniem z Adrianem Zandbergiem przemyscy działacze Partii Razem chcieli rozpropagować to wydarzenie. Postanowili skorzystać z oferty Miejskiego Zakładu Komunikacji, który świadczy usługi odpłatnego zamieszczania plakatów w autobusach. Najpierw była rozmowa telefoniczna, potem korespondencja. Kiedy jednak skan plakatu został przesłany do akceptacji zarządu spółki, przyszła odpowiedź odmowna.
- Odmowa nie została uzasadniona. Jako organizacja, która w sposób szczególny akcentuje rolę i znaczenie transportu publicznego dla funkcjonowania lokalnych społeczności, uznaliśmy za właściwe skorzystanie z oferty handlowej lokalnego publicznego przewoźnika, więc nieuzasadniona odmowa wykonania zamówionej przez nas usługi była tym dotkliwsza – uważa Lila Kalinowska z zarządu okręgu przemyskiego Partii Razem. Ugrupowanie złożyło w tej sprawie skargę do prezydenta miasta.

Prezes MZK w Przemyślu Alicja Chuchra wyjaśnia, że w 2014 r. został wprowadzony aneks do umowy wykonawczej pomiędzy MZK a gminą miejską, w myśl którego w autobusach nie można prezentować treści politycznych.

– W odmowie nie ma więc żadnych ukrytych intencji – podkreśla prezes Chuchra.

Lila Kalinowska ripostuje, że MZK na swojej stronie nie informuje o zasadach związanych z unikaniem treści politycznych.

- Wprost przeciwnie, można znaleźć informacje dotyczące archiwalnej oferty wyborczej. Odmówiono nam świadczenia płatnej usługi i nie podano przyczyn. To już, w świetle prawa, jest dyskryminacją. Jeśli jakaś umowa została zawiązana, jej zapisy powinny znaleźć się obok oferty. Ale instytucja świadcząca usługę handlową nie ma prawa jej odmawiać bez podania przyczyny – tak jak restaurator nie może nie obsłużyć w restauracji niewidomego z psem, a drukarz odmówić druku ulotek, bo zleciła je organizacja LGTB – dodaje Kalinowska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24