Polub nas na FB
Pierwszą rundę obecnego sezonu rzeszowski zespół rozpoczął fatalnie. Finisz w wykonaniu Zbigniewa Bartmana i spółki był jednak bardzo dobry. Resoviacy zwyciężyli w trzech meczach z rzędu zaostrzając sobie i kibicom apetyty na miejsce w rundzie play-off.
W czwartkowy poranek, o godzinie 6, zawodnicy i członkowie sztabu wsiadali do autokaru, który obrał kurs na dalekie Suwałki, z nadzieją, że wrócą do Rzeszowa z punktami za zwycięstwo. Siatkarze, po kilkutygodniowej przerwie, są głodni gry i kolejnych zwycięstw.
- Trochę było czasu na odpoczynek, trochę na trening, mieliśmy dwa sparingi z Zaksą, dzięki którym wróciliśmy do normalnego cyklu meczowego. Fajnie to wszystko zostało ułożone i mam nadzieję, że dobrze rozpoczniemy ten rok, bo jest to nam bardzo potrzebne i ustawi nas w dobrej pozycji przed kolejnymi spotkaniami - mówi nasz rozgrywający Marcin Komenda.
- Rozpoczynamy rundę rewanżową od ciężkiego wyjazdu, także pod względem logistycznym. Udawaliśmy się w drogę w dobrych nastrojach. Trzy wygrane przed świętami dobrze wpłynęły na nasze samopoczucie, poprawiły naszą pozycję w tabeli, były bardzo istotne dla tego sezonu. Wierzę, że bojowy duch pozostanie z nami na najbliższe mecze i wyniki będą podobne, jak w końcówce roku. Nie ukrywamy, że chcemy w Suwałkach zdobyć trzy punkty - twierdzi Marcin.
Zapewne takie same zamiary mają gospodarze, którzy w dwóch meczach rozegranych już w tym roku przegrali z GKS-em Katowice i Cuprum Lubin. Obie drużyny zgromadziły do tej pory po 16 punktów, z tym że Ślepsk, mający jeden mecz rozgrany więcej, plasuje się na dziewiątym, a Resovia na jedenastym miejscu.
- Zespół z Suwałk początek miał świetny, ale ostatnimi czasy zobywa mniej punktów. Jednak jest to bardzo groźna drużyna, z którą trzeba się liczyć. Wierzę, że rozegramy dobre spotkanie, zagramy lepiej od gospodarzy, którzy będą mieli atut własnej hali i będziemy wracać do Rzeszowa zadowoleni, a podróż powrotna będzie przyjemna - dodaje Komenda.
Celem ekipy trenera Piotra Gruszki są play-offy. Do nich jednak jeszcze daleka droga.
- Play-offy to jest cel, zrobimy wszystko, aby do nich awansować. Chcemy zająć po rundzie zasadniczej jak najwyższe miejsce, aby potem w ewentualnym ćwierćfinale grało się łatwiej. Musimy zdobywać punkty, jak najwięcej punktów, musimy gonić zespoły, które są przed nami, ale mamy świadomość, że liga jest bardzo wyrówana, różnice od piątego do dwunastego miejsca w tabeli są bardzo małe. Dwa wygrane spotkania mogą sporo zmienić w tabeli. Każde zwycięstwo będzie na wagę złota, każde będzie nas pchało do przodu. Wierzymy w to - kończy Marcin Komenda.
W Suwałkach resoviacy zagrają już z Oliegiem Achremem, ale nadal bez Marcina Możdżonka. Mecz rozpocznie się o godzinie 17.30 i można go będzie obejrzeć na żywo w stacji PolsatSport.
Zobacz też: Marek Pieniążek, wiceprezes KS Developres Rzeszów mówi o negocjacjach z Antigą i nie tylko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Koroniewska po śmierci matki została zupełnie sama. Smutne, co mówi o relacji z ojcem
- Paulla prała brudy z ojcem swojego dziecka. Teraz on ma raka. Padły słowa o żerowaniu
- Andrzej Piaseczny przeszedł operację? Wygląda na to, że chciał ukryć opatrunki...
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?