Faworyta trudno wskazać, choć własne boisko bardziej przemawia za ekipą trenera Roberta Prygla, który wobec niepowodzeń swojej drużyny złożył nawet rezygnację z jej prowadzenia, ale zarząd klubu nie przyjął podania. W jednej i drugiej drużynie grającej kiepską siatkówkę, pragnienie zwycięstwa jest bardzo duże, ale same dobre chęci nie wystarcz ą, choć akurat w tym spotkaniu pewnie tak. Ktoś sobie poprawi humor i wspomniane już miejsce. Tylko kto?...
W Resovii, po klęsce w Bydgoszczy, odbyło się spotkanie podczas którego analizowano sytuację i słabą postawę w potyczce z outsiderem. Zawodnicy przyjęli do wiadomości koncepcję pracy i poprawy gry przedstawioną przez trenera Wojciecha Serafina i solidnie trenowali przez ostatnie dni. Jakie będę tego efekty przekonany się dziś wieczorem oglądając mecz w Polsacie Sport.
Oprócz Marcina Możdżonka, Serafin będzie miał do dyspozycji wszystkich graczy z nowo pozyskanym środkowym Tomaszem Kalembką. Wypada wierzyć, że wobec chimerycznej postawy przyjmujących, na dłuższym dystansie zagra Olieg Achrem, bo przecież po coś został zakontraktowany do końca sezonu! To walczak, a takiego potrzeba w tej ekipie, aby pobudzić ją do gry z werwą.
- Wszystkie siły na pokład. Spotkają się dwie drużyny, które bardzo chcą grać w play-offach. Z jednej stronu są bardzo blisko tego, a z drugiej bardzo daleko. Spodziewamy się zaciętego boju. Resovia ma swoje problemy i my mamy swoje - mówi Robert Prygiel.
- Cieszymy się, że wracamy na swoją halę, w której na ogół graliśmy dobre mecze; musi być naszym atutem. Wyjdziemy głodni zwycięstwa, zdeterminowani i z wiarą będziemy o nie walczyć - dodaje.
- Jesteśmy zawodowcami. Nie możemy się cały czas bronić tym, że presja blokuje nas do gry. Wierzę, że nasz zespół to udźwignie, chłopaki bardzo mocno trenują. Nikt nie popełnia specjalnie błędów, nikt specjalnie nie atakuje w aut, nikt źle nie zagrywa. Trzeba myśleć tylko o tym, żeby wygrywać poszczególne partie - mówił Michał Ruciak, libero Czarnych.
Czarni mogą nie skorzystać z trójki: Dejan Vincić, Mateusz Masłowski i Athanasios Protopsaltis, którzy wracają do zdrowia. Mają jednak zmienników na te pozycje. Zanosi się na ciekawą konfrontację.
Resovia nie daje żadnych gwarancji dobrej gry, Czarni też. Każdy wynik jest możliwy. Dajemy 60:40 na wygraną Resovii, bo tak wypada. W Rzeszowie było 3:1. Michał Filip przeniósł się do Visły Bydgoszcz, w Czarnych pozostało dwóch zawodników z resoviackim rodowodem: Mateusz Masłowski i Michał Kędzierski. Filipa zastąpił 27-letni Łukasz Zugaj, wychowanek Czarnych, ostatnio grający w KPS Siedlce.
Zobacz też: Marek Pieniążek, wiceprezes KS Developres Rzeszów mówi o negocjacjach z Antigą i nie tylko
Jesteśmy na Facebooku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?