Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PlusLiga Kobiet. Stal przegrała z Muszynianką

Tomasz Leyko
Dominika Koczorowska dzielnie walczyła z chorobą i przeciwniczkami.
Dominika Koczorowska dzielnie walczyła z chorobą i przeciwniczkami. Tomasz Leyko
Siatkarki mieleckiej Stali przegrały we własnej hali z Bankiem BPS Muszynianką Fakro 1:3. Był to zaległy mecz z 5. lutego.

STAL MIELEC - BANK BPS MUSZYNIANKA FAKRO MUSZYNA 1:3 (25:21, 13:25, 15:25, 21:25)

STAL MIELEC - BANK BPS MUSZYNIANKA FAKRO MUSZYNA 1:3 (25:21, 13:25, 15:25, 21:25)

STAL: D. Wilk 2, Kwiatkowska 21, Pycia 6, Koczorowska 7, A. Wilk 7, Ściurka 13, Durajczyk (libero) oraz Liutikova, Gierak 1, Bejga 5.

MUSZYNA: Sadurek 1, Kaczor 15, Bednarek-Kasza 15, Gajgał 11, Jagieło 16, Stam-Pilon 9, Zenik (libero) oraz Śrutowska, Piątek 3, Wensink 4, Kaczorowska 5.

Stal zaczęła odważnie, bo tak trzeba nazwać wyjście w podstawowym składzie chorych Sylwii Pyci i Dominiki Koczorowskiej. Był to tylko dowód na to, że gospodynie grają o pełną pulę w tym meczu. Na dzień dobry "mineralne" poczęstowały gospodynie ostrą zagrywką i szybko odskoczyły (2:6, 8:12).

Stal jednak złapała swój rytm. Kiwnęła Dorota Wilk (14:15), asa serwisowego wystrzeliła Dorota Ściurka, w aut huknęła Joanna Kaczor i tuż przed przerwą techniczną Stal przecięła Muszyniankę na 16:15. Szczęście było również ze gospodyniami, bo po "czapie" rywalek wczorajsza jubilatka Agata Wilk zdobyła punkt soczystą, piłkarską główką. Później chora Pycia na spółkę z Anitą Kwiatkowską zablokowały Aleksandrę Jagieło i Stal niespodziewanie, acz zasłużenie prowadziła 1:0.

Wicemistrzynie Polski szybko odpowiedziały na blamaż w I partii. Kolejne dwa sety to popis przyjezdnych. W obu setach szybko obejmowały dość wysokie prowadzenie i pilnowały przewagi. Punktowały Bednarek-Kasza i Gajgał. Efektownie zbijała też Debby Stam. Inna sprawa, że z sił opadały i Pycia i Koczorowska, które z lepszym lub gorszym skutkiem zmieniała Urszula Bejga.

Ostatnią nadzieją był 4 set. Nadzieje odżyły gdy w po zbiciu Anity Kwiatkowskiej Stal prowadziła w nim 12:10. Szybko przelicytowała ją Wensink 14:16. Potem na blok nadziała się "Adzia" i było już 15:19. Jeszcze po dwóch "czapach" na Kaczor zrobiło się 20:22. Zmiana Liutikovej za Ściurkę na podwyższenie bloku nie zdała niestety egzaminu (20:23). Po pierwszym obronionym meczbolu wicemistrzynie kraju dopięły swego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24